niedziela, 5 czerwca 2022

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "Famiglia. Coletti" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Coletti”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.





Książka pt.: „Coletti” to drugi tom cyklu Famiglia.

Tom pierwszy to książka pt.: „Don”.


Trojaczki mają sześć lat i są całym światem dla wielu osób. W opiece nad maluchami pomaga kobiecie przyjaciółka Camilla, która dołączyła do rodziny, jest dla nich podporą, a dzieciaki kocha całym sercem. Tommaso i Rosa są szczęśliwą rodziną. Co prawda mafia nigdy nie zniknie z ich życia, jednak od dawana nic złego się nie działo. Zaczynają tracić czujność, czuć się zbyt pewnie i dość szybko okazuje się, że to był błąd.
Kiedy Rosa i Camilla jadą samochodem, zostają zaatakowane. Dochodzi do wypadku, co prawda Rosa wychodzi z tego bez szwanku, jednak Camilla już nie, trafia do szpitala, na szczęście nie na długo. Niestety to dopiero początek tego, co ma się stać. Ktoś znowu zagraża ich rodzinie. Jednak ani Tommaso, ani Rosa nie zamierzają siedzieć założonymi rękami i choć jemu wcale się to nie podoba, kobieta zamierza walczyć o bezpieczeństwo najbliższych. Co takiego się stanie? Kto im zagraża? Czy Tommaso zrozumie punkt widzenia Rosy?

Na tę książkę czekała z dużą niecierpliwością, a ponieważ pierwszy tom mi się bardzo podobał, miałam niemałe oczekiwania. Nie zawiodłam się ani troszkę. Była po prostu świetna. Pełna emocji, z mrocznym, brutalnym światem mafijnym, a jednocześnie rodzinnym ciepłem, przyjaźnią, miłością, namiętnością. To książka podczas czytania, której czasem się śmiałam, czasem miałam łzy w oczach. Akcja dość sprawnie poprowadzona, z zaskakującymi zwrotami.

Bohaterowie trochę dorośli, spoważnieli, a jednocześnie pozostali sobą.
Rosa stała się nie tylko żoną, ale również matką i doskonale się sprawdza w obu rolach. Jednocześnie stała się lekarzem mafii. To kobieta, która potrafi być delikatna i czuła, a jednocześnie silna i bezwzględna.
Tommaso bardzo podobał mi się w roli kochającego męża, a jednocześnie bezwzględnego mafioza.
Mamy tutaj jeszcze dwóch dość ważnych bohaterów, a mianowicie Camille oraz brata Tommasa. Oboje bardzo polubiłam, a to jak się zachowywali, jak się nawzajem „przekomarzali” niejednokrotnie wywołało we mnie wielki uśmiech na twarzy.

Książka pt.: „Coletti” była świetna, a zakończenie sprawiło, że z jeszcze większą niecierpliwością będę czekała na kolejny tom niż teraz. Zdecydowanie polecam.



Moja ocena - 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB


Coletti

3 komentarze: