Zapraszam na recenzję książki pt.: „Coletti”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Książka pt.: „Coletti” to drugi tom cyklu Famiglia.
Tom pierwszy to książka pt.: „Don”.
Trojaczki
mają sześć lat i są całym światem dla wielu osób. W opiece nad
maluchami pomaga kobiecie przyjaciółka Camilla, która dołączyła
do rodziny, jest dla nich podporą, a dzieciaki kocha całym sercem.
Tommaso i Rosa są szczęśliwą rodziną. Co prawda mafia nigdy nie
zniknie z ich życia, jednak od dawana nic złego się nie działo.
Zaczynają tracić czujność, czuć się zbyt pewnie i dość szybko
okazuje się, że to był błąd.
Kiedy Rosa i Camilla jadą
samochodem, zostają zaatakowane. Dochodzi do wypadku, co prawda Rosa
wychodzi z tego bez szwanku, jednak Camilla już nie, trafia do
szpitala, na szczęście nie na długo. Niestety to dopiero początek
tego, co ma się stać. Ktoś znowu zagraża ich rodzinie. Jednak ani
Tommaso, ani Rosa nie zamierzają siedzieć założonymi rękami i
choć jemu wcale się to nie podoba, kobieta zamierza walczyć o
bezpieczeństwo najbliższych. Co takiego się stanie? Kto im
zagraża? Czy Tommaso zrozumie punkt widzenia Rosy?
Na tę
książkę czekała z dużą niecierpliwością, a ponieważ pierwszy
tom mi się bardzo podobał, miałam niemałe oczekiwania. Nie
zawiodłam się ani troszkę. Była po prostu świetna. Pełna
emocji, z mrocznym, brutalnym światem mafijnym, a jednocześnie
rodzinnym ciepłem, przyjaźnią, miłością, namiętnością. To
książka podczas czytania, której czasem się śmiałam, czasem
miałam łzy w oczach. Akcja dość sprawnie poprowadzona, z
zaskakującymi zwrotami.
Bohaterowie trochę dorośli,
spoważnieli, a jednocześnie pozostali sobą.
Rosa stała się
nie tylko żoną, ale również matką i doskonale się sprawdza w
obu rolach. Jednocześnie stała się lekarzem mafii. To kobieta,
która potrafi być delikatna i czuła, a jednocześnie silna i
bezwzględna.
Tommaso bardzo podobał mi się w roli kochającego
męża, a jednocześnie bezwzględnego mafioza.
Mamy tutaj jeszcze
dwóch dość ważnych bohaterów, a mianowicie Camille oraz brata
Tommasa. Oboje bardzo polubiłam, a to jak się zachowywali, jak się
nawzajem „przekomarzali” niejednokrotnie wywołało we mnie
wielki uśmiech na twarzy.
Książka pt.: „Coletti” była
świetna, a zakończenie sprawiło, że z jeszcze większą
niecierpliwością będę czekała na kolejny tom niż teraz.
Zdecydowanie polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB
Ciekawa
OdpowiedzUsuńSuper polecam ania
OdpowiedzUsuńCzeka w kolejce ewelina
OdpowiedzUsuń