Zapraszam na recenzję książki pt.: „Zima w Klinice Małych Zwierząt w Leśnej Górce”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Bis.
Nadchodzi
zima, czas niełatwy dla zwierząt. Jednak w Klinice Małych Zwierząt
w Leśnej Górce jest na to przygotowana. Zapasy jedzenia zostały
zgromadzone, a personel, który zapada na ten okres w sen –
zastąpiony. Każdy liczy, że wypadków będzie jak najmniej, jednak
jeśli jakieś się zdarzą, są środki lecznicze, aby pomóc. Jak
potoczy się zima w Leśnej Górce? Jak poradzą sobie różne
zwierzątka w tym czasie?
Książka podzielona jest na
rozdziały, a każdy to inna opowieść w zimowej scenerii. Takie
rozwiązanie sprawia, że można czytać ją „po kawałku” np.
pod kocykiem, kiedy za oknem hula mróz i wiatr.
Historie w
książce są dość ciekawe, a przy tym często wartościowe i
pouczające. Pokazują m.in. wzajemną pomoc, a także to, że
kradzież nie popłaca. Poznajemy dzięki nim świat zwierząt, a
także to, co z różnymi gatunkami dzieje się podczas zimy.
Tekst
jest ciekawy i wciągający, jednak moim zdaniem momentami mało
nowoczesny. Czy to minus? Według mnie nie, a wręcz przeciwnie, to
doskonały pretekst do rozmowy z dzieckiem.
Wizualnie książka
zdecydowanie nam się spodobała. Znajdziemy w niej ciekawe
ilustracje w zimowych sceneriach, które przyciągają wzrok i
zachęcają do poznania treści.
Okładka twarda i solidna.
Dzięki niej książka posłuży długi czas.
„Zima w
Klinice Małych Zwierząt w Leśnej Górce” to ciekawa pozycja dla
dzieci, która nie tylko bawi, ale również uczy, m.in. pokazując,
co robią zwierzątka podczas zimy. Polecam.
Moja ocena – 9\10
Zapraszam na stronę Wydawnictwo BIS oraz na FB
fajna
OdpowiedzUsuń