Zapraszam na recenzję książki pt.: „Ucieleśnione emocje. Vivid Aurum.”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.
Livid
wyjeżdża z rodzinnego kraju, aby spełnić swoje marzenia. Z Polski
udaje się do Korei Południowej gdzie mieszka wraz z przyjaciółką
Alex, ze wspólnikiem otwiera stadninę, a na dodatek pracuje w
przychodni weterynaryjnej. Kiedy poznają i zaprzyjaźniają się z
pewny dość znanym, koreańskim zespole, nie wiedzą jak, jego
członkowie wpłyną na ich życie. Chłopaki ukrywają pewną
tajemnicę, która znacząco wpłynie na życie Livid. Wkroczy ona do
zupełnie innego świata, gdzie wyobraźnia i emocje mają wielkie
znaczenie, gdzie nic nie jest takie, jakby mogło się wydawać, a
magia nie jest niczym dziwnym. Jak się odnajdzie?
Książka,
która zaczynała się niepozornie, z każdą kolejną kartką
odkrywała coś zupełnie nieprzewidywalnego. To historia ciekawa,
wciągająca, a wielokrotnie również zaskakująca. Podczas czytania
wywołuje wiele emocji.
Bohaterką jest młoda dziewczyna,
Polka która, aby spełnić swoje marzenia, wyjeżdża z kraju i
zamieszkuje w Korei Południowej. To bohaterka odważna, sympatyczna
dająca się lubić.
Bardzo podobał mi się fakt, że w
książce znalazłam przepisy. Tym sposobem mogłam otworzyć dania,
które mnie zaciekawiły.
„Ucieleśnione emocje. Vivid
Aurum.” to ciekawa książka, z którą spędziłam bardzo miło
czas. Ze swojej strony polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB
Ciekawa
OdpowiedzUsuńCiekawa książka fantasy :)
OdpowiedzUsuńmusi to być fajna książka
OdpowiedzUsuń