Zapraszam na recenzję książki pt.: „Jeśli tylko chcesz”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.
Wiktoria i Maks kiedyś
byli razem, jednak ich miłość nie przetrwała, a oni się
rozstali. To było jednak kilka lat temu, później się nie
widywali. Wiktoria mieszkała w Warszawie, z daleka od domu, z daleka
od niego. Teraz jednak wraca, aby poprowadzić rodzinny pensjonat.
Wracają również wspomnienia, te dobre i te złe oraz uczucia, o
których starała się zapomnieć. Oboje spotykają się po latach,
będąc już dojrzalsi, mający inne spojrzenie na pewne sprawy. Czy
zaryzykują po raz drugi? Czy odważą się zawalczyć o to, co
kiedyś stracili? Jak teraz wygląda życie Maksa?
Książek
zaliczyłabym do takich „lżejszych”, dobra na leniwe popołudnie
czy wieczór z gorącą herbatą i kocykiem. To historia o miłości,
która mimo lat nie wygasła. Może nie była mocno zaskakująca,
jednak mnie się podobała. Książka przeniosła mnie w nadmorski
klimat (co dla mnie było plusem) i czytało się ją dość
szybko.
Wiktoria jest młodą kobietą, która postawiła na
karierę, jednak nadeszła chwila, kiedy poczuła się wypalona i
postanowiła wrócić w rodzinne strony, aby pracować w rodzinnym
pensjonacie. To kobieta, która wie, czego chce, a jednocześnie,
kiedy należy odpuścić. To bohaterka sympatyczna, dająca się
lubić.
„Jeśli tylko chcesz” to książka, z którą
przeniesiemy się nad morze i poznamy historię Wiktorii i Maksa.
Polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB
Ciekawa polecam
OdpowiedzUsuńCiekawa ksiazka
OdpowiedzUsuńKolejny intrygujący romans obyczajowy do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńpanie na pewno książkę chętnie przeczytają
OdpowiedzUsuń