sobota, 24 lipca 2021

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: "Filipies na Marsie” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Filipies na Marsie”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.






Maks jest mieszkańcem Marsa, chodzi do marsoszkoły, w której każdy dzień przypomina poprzedni. Jego życie toczy jak życie wielu innych nastolatków i jak inni nie może się doczekać marsomutacji. Niebawem mają odbyć się jego urodziny, niestety nic nie idzie po myśli chłopca. Nie dostaje się do drużyny, na czym mu bardzo zależało, jego przyjęcie urodzinowe zostaje odwołane. Jakby tego było mało, z Ziemi przybywają niespodziewani goście, a w życiu chłopca następują wielkie zmiany. Jakie?

Książka skierowana jest do dzieci, a czytała ją córka. Amelka bardzo dużo czyta, a co za tym idzie, ma coraz większe wymagania do książek. Jakie wrażenia po przeczytaniu tej? Pozytywne, chociaż nie nazwałaby książki genialną. Historia jest dość ciekawa i wciągająca, a przygody bohatera śledziła z przyjemnością. Jednak to pozycja, od której była wstanie się oderwać, czytać ją na raty, a podczas czytania zdarzały się momenty, kiedy nie do końca rozumiała o, co chodzi autorce (na szczęście nie było ich dużo).

Bohaterem jest nastolatek, dość sympatyczny, dający się lubić.

Podsumowując książka pt.: „Filipies na Marsie” córce się podobała i mimo kilku minusów, jakie w niej znalazła, uważa, że warto ja przeczytać i poznać ciekawe przygody bohaterów. Polecamy.

Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB


Filipies na Marsie

4 komentarze:

  1. Na pewno i innym nastolatkom ta książka przypadnie do gustu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa historia dla naszych urwisków :) Wpisuję ją do mojej domowej biblioteczki pomimo małych minusików :)

    OdpowiedzUsuń