sobota, 17 kwietnia 2021

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "Zrodzeni z krwi" - Recenzja

 

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Zrodzeni z krwi”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.





Udając się do klubu, gdzie miała się bawić z okazji swoich 18 urodzin, Alessia nie spodziewała się, jak to wyjście wpłynie na jej dalsze życie. Na miejscu spotyka Vincenta, mężczyznę, którego wolałaby nie spotkać nigdy, przyszłego capo. Na jej nieszczęście mężczyzna zwrócił na nią uwagę i zapragnął, aby została jego żoną. Alessia od zawsze wiedziała, w jakim świecie żyje, kim jest jej ojciec i jaka czeka ją przyszłość. Chociaż wcale tego nie chciała, a wręcz przeciwnie, nie miała większego wyboru i została żoną Vincenta. Wierzyła, że pomimo wszystko uda jej się stworzyć z mężczyzną coś prawdziwego, że będzie z nim choć trochę szczęśliwa. Czy się jej uda? Czy da sobie radę w brutalnym świecie, przed którym tak chronił ją ojciec? Czy Vincent będzie w stanie ofiarować dziewczynie coś więcej niż swoje ciało?

Tak kolejny romans mafijny, jednak cóż poradzę na to, że ja takie książki uwielbiam. Historia według mnie była ciekawa i wciągająca, ze średnio szybką akcją i zakończeniem, które bardzo mnie zaskoczyło (przyznam szczerze, że dłuższą chwilę siedziałam z książką w ręku, pomimo że już ją skończyłam czytać).

Bohaterowie dobrze wykreowani, dość ciekawi, mający wady i zalety.
Alessia to młoda dziewczyna, która pomimo tego, że jej ojciec jest wysoko postawionym członkiem mafii, żyje dość beztrosko. Ma swoje plany i marzenia, które zamierza zrealizować i wie, że jej ojciec jej na to pozwoli. Niestety jedno wyjście, bycie w nieodpowiednim miejscu i czasie sprawia, że zauważa ją Vincent i zamierza sprawić, że będzie jej. Zostaje jego żoną, a jej plany i marzenia muszą zostać zapomniane. Ma zamiar nie dać się złamać, stać się kobietą godną bycia żoną capo. Alessia się zmienia i mnie osobiście ta zmiana się podobała. To bohaterka, której zachowanie nie zawsze mi się podobało, jednak ogólnie ją polubiłam.
Vincent jest egzekutorem, przyszłym capo. To mężczyzna, którego boją się inni, którego lepiej nie spotkać na swojej drodze, a jednocześnie taki, o którym marzą kobiety. Bezwzględny, bezkompromisowy, a przy tym męski i seksowny. To bohater, które polubiłam.

„Zrodzeni z krwi” to książka, która mnie się podobała, historia, jaką w niej znalazłam, była ciekawa i wciągająca. Ze swojej strony polecam.


Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB.


Zrodzeni z krwi

6 komentarzy:

  1. Romans mafijny to zdecydowanie moje klimaty 😍
    Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa książka chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dość ciekawa książka,może nawet przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię książki z wątkami mafinymi.Ta historia bardzo mnie intryguje,wpisuję książkę na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń