Zapraszam na opinię o książce pt.: „Namiętna nienawiść”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa WasPos.
Charlotte, mimo że tak
naprawdę nic złego nie zrobiła, była traktowana w liceum
fatalnie, jak puszczalska, a wszystko za sprawą chłopaka, który
nagrał ich seks i udostępnił innym. Na studia wyjeżdża daleko,
ma zamiar zapomnieć o przeszłości, stać się niewidoczną dla
innych. No cóż, takie były plany, jednak dość szybko okazuje się
to niemożliwe. Wyciągnięta przez współlokatorkę na nielegalne
wyścigi, zadziera z chłopakiem, z którym nikt nie zadziera, a on
nie zamierza nikomu odpuścić.
Brantley to mężczyzna, którego
boją się wszyscy, każdy mu z chodzi z drogi, każdy uważa za
„Boga”. Ma każdą kobietę na kiwnięcie palcem, każdą nie
licząc Charlotte, która tak naprawdę nie wie, w co się pakuje,
stawiając mu się. Śmie go obrazić i to na oczach innych co jest
niedopuszczalne, jednak tym razem mężczyzna z jakiegoś powodu
odpuszcza, nie robi jej krzywdy. Z jednej strony czują do siebie
nienawiść, w szczególności Charlotte nie może znieść Brantley
i jego aroganckiego zachowania. Z drugiej coś ich do siebie ciągnie.
Nic jednak nie jest łatwe, w szczególności jak wraca przeszłość
dziewczyny, w bardzo niebezpieczny sposób, a Brantley pokazuje swoją
mroczną twarz. Co grozi dziewczynie? Czy Charlotte odnajdzie
upragniony spokój? Co ją połączy z Brantley? Czy tak różne
osoby mają szansę na znalezienie wspólnego języka? Kim tak
naprawdę jest Brantley?
Historia ciekawa, wciągająca. Pełna
namiętności, niebezpieczeństw, dynamiczna, z ciekawymi zwrotami
akcji. Książkę czytało się szybko, wciągnęła mnie na tyle, że
nie mogłam się oderwać praktycznie od samego początku, aż do
ostatnich stron.
Charlotte tak naprawdę ucieka przed
przeszłością i to nie tylko tą z licealnych czasów. Jest
odważna, nie boi się wyrażać własnego zdania, ma dość cięty
język. Stara się zacząć wszystko od nowa, jednak przeszłość
ani myśli dać o sobie zapomnieć. To bohaterka, którą bardzo
polubiłam, której mocno kibicowałam, a jej „teksty” nie
jednokrotnie wywołały uśmiech na twarzy.
Brantley nie jest
zwykłym chłopakiem. Jest niebezpieczny, mroczny, ma władzę, którą
z przyjemnością wykorzystuje. Nielegalne wyścigi, uliczne walki
nie są mu potrzebne, aby zdobyć pieniądze, jest to jakaś forma
buntu przed rodziną, do jakiej należy, forma pokazania własnej
osobowości, tym bardziej że jest w tym bardzo dobry i
niezwyciężony. To bohater, którego lepiej nie spotykać na swojej
drodze, jednak w książce jest idealnie na swoim miejscu.
„Namiętna
nienawiść” to książka, którą przeczytałam w jeden wieczór,
której czytanie sprawiło mi przyjemność. Momentami mroczna,
momentami niebezpieczna, pełna namiętności historia Brantley i
Charlotte była na tyle wciągająca, że nie mogłam się od niej
oderwać. Z przyjemnością polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo WasPos oraz na FB
Muszę ją przeczytac, tylko brakuje czasu tyle fajnych książek jest teraz
OdpowiedzUsuńŚwietna dynamiczna akcja ... z chęcią przeczytałabym już dziś.
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja przekonuje mnie by sięgnąć po te mroczne, pełne grozy i namiętności opowieści
OdpowiedzUsuńJakos nie mam weny o czasu ostatnio na ksiazki
OdpowiedzUsuńZapowiada się super. Odważna dziewczyna stawia się chłopakowi, którego każdy się boi. Myślę, że przeciwieństwa się przyciągają, przynajmniej chwilowo. Co z tego wyniknie? Dobre pytanie. ;-)
OdpowiedzUsuńKsiążka,która wywołuje wiele różnych emocji.Mocna bohaterka,z nią nie będzie nudy :)
OdpowiedzUsuńksiążka ma te emocje co na pewno się paniom czytelniczkom spodoba bardzo
OdpowiedzUsuń