Zapraszam na opinię o książce pt.: „Osiedle Sielanka. Nieznajoma”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Prószyński i S-ka.
Sielanka to nie takie
zwykłe osiedle, to piękne miejsce niedaleko Warszawy. Jeszcze nie
tak dawno miejsce spokojne, gdzie każdy każdego znał. Wszystko
jednak się zmienia, kiedy powstają apartamentowce i zamieszkuje tam
wiele rodzin. Zaczyna się robić podział, a „starzy” mieszkańcy
nie za bardzo chcą zaakceptować zmiany. Nie podoba im się ruch,
jaki zrobił się na nie tak dawno spokojnych ulicach i to taki, że
aż strach przez nie przejść. Nie podobają im się ulotki, które
znajduje prawie każdy „stary” mieszkaniec odnośnie do zakupu
jego posesji. Chcieliby, aby wróciło to, co było dawniej, choć
wiedzą, że to jest niemożliwe. Jednak kiedy ktoś zaczyna ogradzać
ich las, mają zamiar działać. Czy im się uda? Do czego posunie
się Deweloper, aby uzyskać teren pod nowe apartamentowce? Jacy
ludzie tworzą „starą” Sielankę?
Historia ciekawa,
wciągająca. Nie będę ukrywać, że to jedna z nielicznych
książek, której nie wybrałam do recenzji. Wydawnictwo wysłało
mi niespodziankę i początkowo nie do końca się z tego cieszyłam.
Po opisie książka nie wydawała się zachwycająca, jednak okazało
się zupełnie inaczej. „Osiedle Sielanka. Nieznajoma” to
książka, podczas której czytania bardzo dobrze się bawiłam,
znalazłam w niej historię pokazującą wiele różnorodnych
postaci, które łączy jedno – osiedle Sielanka. Każdy z nich
jest inny, każdy ma inne życie, radości i problemy, jednak okazuje
się, że człowiek, który dla wielu jest zwykłym „menelem” dla
pani kobiety wykształconej, piszące własne książki (i to nie
byle jakie, bo motywujące), może być kompanem do rozmowy, które
wcale nie są płytkie i nic niewarte.
Bohaterów w książce
jest dość dużo, książkę czytamy oczami wielu osób. Każdy z
nich na swój sposób jest ciekawy, każdy jest niezbędny. Jeśli
miałbym wybrać swojego ulubionego, byłaby to żona Ala, która
wraz z mężem i teściem prowadzi biuro deweloperskie. Kobieta,
której nie jest łatwo w życiu, która tak naprawdę nie do końca
wie co, robi jej teść i mąż, która stara się znaleźć własną
drogę w życiu, poznać mieszkańców osiedla, na którym
zamieszkała, zbliżyć się z nimi.
„Osiedle Sielanka.
Nieznajoma” to książka, która bardzo miło mnie zaskoczyła i
zdecydowanie się spodobała. Ze swojej strony polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Prószyński i S-ka oraz na FB.
Wiele bohaterów książki to brzmi interesująco. Różne punkty widzenia, troski i radości.
OdpowiedzUsuńCiekawie sie zapowiada
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygującą , dopsiuje do listy ksiązek do przeczytania
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym poczytała
OdpowiedzUsuńWydaje się byc interesujaca
OdpowiedzUsuńTak jak wspominałam lubię taką wielowątkowość, różne historie, splecione ze sobą losy bohaterów.
OdpowiedzUsuńSkusiła bym się poczytać Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńKsiążka była trochę "skryta" a jednak okazała się przemiłym zaskoczeniem :)
OdpowiedzUsuńciekawe co na tym osiedlu zdarzyło się w książce
OdpowiedzUsuńCiekawa książka i ciekawa recenzja. Uważam, że każdy kto potrzebuje dobrych fabuł powinien spróbować!
OdpowiedzUsuń