Zapraszam na opinię o książce pt.: „Cień. Mroczna pokusa”, jaką otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Evelyn ma dziewiętnaście
lat i do niedawna wiodła dość proste i szczęśliwe życie w małym
miasteczku. Ma kochających rodziców, starszego i młodszego
braciszka, z którymi ma dobry kontakt, jest lubiana, odnosi sukcesy
w sporcie. Jednak od jakiegoś czasu coś się zmienia, choć sama
nie wie co to takiego. Dręczą ją sny, które zapomina, jak tylko
otworzy oczy, czuje, że to koszmary, ale mimo wielkich chęci nie
potrafi sobie nic z nich przypomnieć. Zmienia się, potrafi
wybuchnąć złością nieadekwatną do zdarzenia, co nie daje jej
sposobu. Na dodatek czuje, że coś niebawem się stanie, coś złego,
coś, co zmieni wszystko, jednak nie wie co. Dziewczyna czuje się
zagubiona, boi się powiedzieć o wszystkim komukolwiek, boi się, że
pomyślą, że zwariowała, chociaż momentami sama zaczyna tak
myśleć.
W szkole Evelyn pojawia się nowy uczeń, którym
wszyscy się zachwycają. Jest piękny, seksowny i potrafi zauroczyć
każdą kobietę. Lucas nie jest jednak zwykłym człowiekiem, to
Demon, z którym Evelyn łączy dużo więcej niż myśli. Wokół
niej zaczynają się dziać coraz dziwniejsze rzeczy, czuje coraz
większy strach, który znika, gdy tylko jest w pobliżu Lucasa. Co
łączy Evelyn i Lucasa? Co dzieje się z dziewczyną? Jak poradzi
sobie z pomału odkrywanymi tajemnicami?
Historia dość
ciekawa. Nie jest to książka, która wywołała u mnie wiele
emocji, którą trzeba przemyśleć, która będzie nam siedzieć w
głowie wiele miesięcy. Jest to bardziej książka na leniwe
popołudnie czy wieczór, kiedy chcemy odpocząć, przeczytać coś
„lekkiego”, a przy tym ciekawego.
Książka ma nieco ponad
200 stron. To pozycja do przeczytania naraz, a przynajmniej dla mnie
:).
Evelyn to młoda dziewczyna, która czuje się zagubiona,
nie wie co się z nią dzieje, nie rozumie tego wszystkiego. Stara
się znaleźć odpowiedzi na wiele nurtujących pytań, choć boi się
odpowiedzi. Osobiście ją polubiłam.
Lucas to bezwzględny demon
żywiący się duszami kobiet. Jednak czy tylko? Zdecydowanie nie.
Przy Evelyn staje się zupełnie inny, a skrywane tajemnice
przeszłości zmieniają całkowicie moje zdanie o nim. Osobiście go
polubiłam, chociaż nie od samego początku.
„Cień.
Mroczna pokusa” to książka, która ogólnie mi się podobała.
Nie uważam jej za jakieś arcydzieło, ale na pewno warto po nią
sięgnąć, aby zagłębić się w świat Evelyn i Lucasa. Polecam.
Moja ocena – 7\10
Serdecznie zapraszam na strony:
Wydawnictwo AlterNatywne oraz na FB
Autorki Marika Ciok - autorka
Na kanapie oraz na FB
Lubię takie książki
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńMoze byc nawet ciekawa
OdpowiedzUsuńHmm moze byc ciekawa kazdy lubi co innego
OdpowiedzUsuńO i ma niewiele stron. Naprawdę mnie zachęciłaś. Teraz na serio ją sobie kupię ❤️ albo zapytam w bibliotece? ❤️❤️
OdpowiedzUsuńMoze byc ciekawe
OdpowiedzUsuńKrótka, lekka lektura na jeden wieczór by się oderwać od codzienności . Lubie czasem po takie książki sięgać
OdpowiedzUsuńJednak nie dla mnie Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńKsiążka na pewno ma swój klimat,może przy okazji po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńto pewnie panie podejmą wyzwanie i przeczytają na jeden raz
OdpowiedzUsuń