piątek, 31 lipca 2020

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: „Ocean uczuć” - Recenzja

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Ocean uczuć”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.




Anna jest kobietą po wielu przejściach, które zostawiły u niej trwały ślad w postaci ciągłego strachu. Bardzo trudne dzieciństwo, ciągłe poniżanie i brak miłości, sprawiły, że przestała w siebie wierzyć. Jest matką czwórki uroczych dzieci i żoną Antona, a jej życie jest w miarę poukładane. Niestety w pewnym momencie wszystko zaczyna się walić za sprawą choroby, która odbiera jej siły do życia, a lekarze nie potrafią postawić trafnej diagnozy. Jak wyglądało dzieciństwo Anny? Co jej dolega? Czy pozbędzie się ciągłego strachu? Czy poradzi sobie z traumatyczną przeszłością?

Historia teoretycznie ciekawa, poruszająca trudne tematy. Niestety mnie nie porwała ze względu na styl pisania autorki. Jest napisana, tak jakby ktoś opowiadał nam o Annie i jej życiu. Mnie to nie porwało i sprawiło, że książkę przeczytałam, ale bez większych emocji. :(

Anna jest kobietą, którą w życiu przeszła dużo. Poznajemy ją w momencie, kiedy dopada ją choroba, a później pomału poznajemy jej przeszłość. Z jednej strony kochająca matka, dla której rodzina jest całym światem, z drugiej nieradząca sobie z demonami przeszłości. Jest bohaterką realistyczną, dającą się lubić.

„Ocean uczuć” to książka zdecydowanie nie dla mnie, jednak nie będę jej odradzać. Jest wiele osób lubiących czytać historie jakby opowiadane przez osobę trzecią i dla nich książka będzie wspaniała. Historia jest ciekawa, poruszająca trudne tematy i dlatego uważam, że warto po nią sięgnąć, jednak tylko jeśli nam nie będzie przeszkadzał styl, w jakim została napisana.



Moja ocena – 4\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB.


Ocean uczuć


13 komentarzy:

  1. Justyna salwin31 lipca 2020 15:32

    Ciekawie się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  2. Historia traumatyczna,pełna bólu,smutku ale pewnie też zakończenie umili nam końcówkę czytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi osobiście nie przeszkadza taka narracja jakby osoby z boku. Najważniejsze jest to, czy ta historia potrafi wciągnąć, czy jest w fajny sposób opowiedziana. Widzė, że tematyka jest dość ciężka, trudna

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czy odpowiadalaby mi taka forma opowiadania. Historia dosyć ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  5. Opowieść o marzeniach i rozczarowaniach,jak to w życiu bywa różnie :) Ciekawa książka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię sięgnąć po takie historie.

    OdpowiedzUsuń
  7. panie na pewni książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń
  8. Na zbliżające się jesienne wieczory książka.sie przyda poczytać Dagmara Krajewska

    OdpowiedzUsuń