Zapraszam na opinię o
książce pt.: „River”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa
NieZwykłego.
Annie mimo swojego dość
młodego wieku została mocno doświadczona przez los. Pobyt w domu
dziecka, mężczyzna, który miał być jej bezpieczną ostoją,
szczęściem, w końcu był policjantem, okazał się jej katem.
Kobieta znosi upokorzenia, znęcanie fizyczne i psychiczne, gwałty,
do czasu. W momencie, kiedy odkrywa, że jest w ciąży, postanawia
uciec, nie myśli o sobie, chce zapewnić bezpieczeństwo swojemu
nienarodzonemu dziecku. Mimo że nie znosi gorąca, udaje się do
Teksasu, licząc, że tam nie będzie jej szukać, staje się Carrie
marząc tylko o jednym – bezpieczeństwie.
River odpycha od siebie wszystkich, jest chamski, gburowaty, a co drugie słowo, jakie wypowie to przekleństwo. Ma za sobą ciężkie dzieciństwo, tajemnicę, która go niszczy, wyrzuty sumienia, których nie potrafi się pozbyć.
Carrie i River zostają sąsiadami. Pierwsze spotkanie jest mało udane, mężczyzna nie reaguje na próby rozmowy. Kolejne wcale nie należy do lepszych, kobiecie wypadają na ulicę zakupy, a on po prostu po nich przejeżdża.
Kobieta zaczyna pracę jako kelnerka, poznaje nowych przyjaciół. Zaczyna być szczęśliwa, a myślała, że już nigdy nie będzie.
Po pewnym czasie Carrie ratuje pieska z basenu Rivera, a ten zawozi ich do weterynarza. Kobieta zaczyna dostrzegać w nim coś więcej, niż próbuje pokazać innym. Zaczynają spędzać z sobą coraz więcej czasu, zbliżać się do siebie.
Jakie tajemnice skrywa River? Czy rodząca się przyjaźń, miłość, zaufanie między tą dwójką ma szansę na ciąg dalszy? Czy przeszłość kobiety pozwoli o sobie zapomnieć? Czy Carrie odnajdzie szczęście w Teksasie?
Historia, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Wywołuje bardzo dużo emocji, złość, kiedy czytamy o przeszłości Rivera, radość, gdy zaczyna się wszystko okładać, czasami wywołuje u nas smutek, czasami wybuch śmiechu. Znajdziemy w niej przyjaźń, miłość, szukanie własnej drogi do szczęścia, radzenie sobie z trudną przeszłością.
Bohaterowie ciekawi, wyraziści. River jest dość specyficzny, chamski, a nawet można ująć, że wredny. Jednak poznając jego przeszłość, rozumiemy jego zachowanie. Carrie polubiłam od samego początku. Odważna (ucieczka od męża policjanta nie jest prostą decyzją), starająca się zapewnić bezpieczeństwo własnemu dziecku, szukająca szczęścia, starająca się zapomnieć o przeszłość.
Książkę pt.: „River” przeczytałam z wielką przyjemnością. Historia bardzo mi się podobała, wywołała dużą dawkę emocji, nie mogłam się oderwać podczas czytania. Z wielką przyjemnością polecam.
River odpycha od siebie wszystkich, jest chamski, gburowaty, a co drugie słowo, jakie wypowie to przekleństwo. Ma za sobą ciężkie dzieciństwo, tajemnicę, która go niszczy, wyrzuty sumienia, których nie potrafi się pozbyć.
Carrie i River zostają sąsiadami. Pierwsze spotkanie jest mało udane, mężczyzna nie reaguje na próby rozmowy. Kolejne wcale nie należy do lepszych, kobiecie wypadają na ulicę zakupy, a on po prostu po nich przejeżdża.
Kobieta zaczyna pracę jako kelnerka, poznaje nowych przyjaciół. Zaczyna być szczęśliwa, a myślała, że już nigdy nie będzie.
Po pewnym czasie Carrie ratuje pieska z basenu Rivera, a ten zawozi ich do weterynarza. Kobieta zaczyna dostrzegać w nim coś więcej, niż próbuje pokazać innym. Zaczynają spędzać z sobą coraz więcej czasu, zbliżać się do siebie.
Jakie tajemnice skrywa River? Czy rodząca się przyjaźń, miłość, zaufanie między tą dwójką ma szansę na ciąg dalszy? Czy przeszłość kobiety pozwoli o sobie zapomnieć? Czy Carrie odnajdzie szczęście w Teksasie?
Historia, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Wywołuje bardzo dużo emocji, złość, kiedy czytamy o przeszłości Rivera, radość, gdy zaczyna się wszystko okładać, czasami wywołuje u nas smutek, czasami wybuch śmiechu. Znajdziemy w niej przyjaźń, miłość, szukanie własnej drogi do szczęścia, radzenie sobie z trudną przeszłością.
Bohaterowie ciekawi, wyraziści. River jest dość specyficzny, chamski, a nawet można ująć, że wredny. Jednak poznając jego przeszłość, rozumiemy jego zachowanie. Carrie polubiłam od samego początku. Odważna (ucieczka od męża policjanta nie jest prostą decyzją), starająca się zapewnić bezpieczeństwo własnemu dziecku, szukająca szczęścia, starająca się zapomnieć o przeszłość.
Książkę pt.: „River” przeczytałam z wielką przyjemnością. Historia bardzo mi się podobała, wywołała dużą dawkę emocji, nie mogłam się oderwać podczas czytania. Z wielką przyjemnością polecam.
Moja
ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na
stronę Wydawnictwa NieZwykłego oraz na FB.
Książkę pt.: „River”
znajdziecie TU.
Książka w sam raz dla mnie lubię tego typu historię Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńBardzo fajna warto przeczytac
OdpowiedzUsuńZapowiada sie na ciekawą
OdpowiedzUsuńKsiążka warta uwagi
OdpowiedzUsuńksiążka jak najbardziej wciągajaca
OdpowiedzUsuńKsiążkę warto mieć w swojej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńDuża dawka emocji to najlepsze co może być w książce,nie lubię książek ,które się ciągną jak flaki z olejem.
OdpowiedzUsuńWciągająca książka jest najlepsza
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa
OdpowiedzUsuńpodoba mi się taka ksiązka
OdpowiedzUsuńLubię erotyki,które pochłaniają bez końca :)
OdpowiedzUsuńksiążka warta przeczytania
OdpowiedzUsuńTakie wciągające ksiazki bardzo lubię i nie szkoda zarwać mi kolejnej nocki.
OdpowiedzUsuń