środa, 17 lipca 2019

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: "Karma” - OPINIA


Zapraszam na opinię o książce pt.: „Karma”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.




Dominik jest mężczyzną, którego zdecydowanie nie chciałabym spotkać na swojej drodze. Dość przystojny, dbający o siebie, wysportowany, znając własną wartość i niemający skrupułów wykorzystywać jej do własnych celów. W domu żona, a poza nim liczne kochanki, oczywiście jedna naraz. W żonie – Natalii kiedyś widział same zalety, dziś widzi tylko wady. Kiedyś chciał ją zostawić, dla kochanki, w której się zakochał, jednak ta wolała zostać przy mężu zapatrzonym w nią jak w obrazek, a z Dominika zrobić gwałciciela. Mężczyzna po licznych romansach, kiedy życie zaczyna mu się walić na głowę, zaczyna doceniać to, co może stracić – Natalię. Tylko czy aby nie za późno?
Natalia jest policjantką, długo wierna mężowi, ufająca mu bezgranicznie. W pewnym jednak momencie wdaje się w romans z nowym kolegą z pracy. Niedoceniana w domu, łasa na komplementy daje się porwać nowemu uczuciu. Czy mężczyzna jest tym, za kogo się uważa?
Czy Dominik będzie umieć naprawić to, co sam zepsuł? Jak bardzo życie się na nim zemści? Kim naprawdę okaże się Andrzej – kochanek Natalii? Czy ich małżeństwo ma szansę na przetrwanie?

Tytuł książki zdecydowanie trafiony. Historia pokazuje jakie życie potrafi być przewrotne, a także, że za własne błędy kiedyś będzie trzeba zapłacić.

W książce znajdziemy dużo seksu bez tabu. Jest dość mocna pod tym względem, dlatego nie każdemu się spodoba.

Dominik to bohater, którego nie byłam w stanie polubić, nawet pomimo przemiany na samym końcu. Każdy z nas się zmienia, jego żona również, owszem trochę się zaniedbała, przytyła, wolała siedzieć przed tv niż „imprezować”, ale czy to znaczy, że zasługuje na dwulicowość męża, na jego liczne zdrady, kłamstwa, obłudę? Moim zdaniem nie. Zasługuje na szczerą rozmowę, w której wytknie się jej błędy, niedociągnięcia, a jeśli nic nie zrobi z tym, Dominik ma zawsze wyjście, w którym zachowa się jak, powinien – rozstanie i znalezienie swojego ideału. No ale po co skoro w domu ma się żonę, a poza nią idealne romanse.
Jeśli chodzi o Natalię, no cóż, ją też nie do końca polubiła. Dla mnie zdrada to zdrada i nie ma czegoś takiego jak tłumaczenie jej. To właśnie sprawiło, że dla mnie kobieta jest spalona.

Książka mi się podobała, przeczytałam ją z przyjemnością pomimo braku sympatii do jej głównych bohaterów. W tym przypadku stwierdzę, że niestety jest dość realistyczna, a takiego Dominika czy Natalie możemy spotkać na każdym kroku. Uważam, że warto po nią sięgnąć, a nawet podsunąć swojej drugiej połówce. Ze swojej strony polecam.



Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Novae Res oraz na FB.

Książkę pt.: „Karma” znajdziecie TU.

12 komentarzy:

  1. Oj przestań dawac tak dobre ksiazki bo ja juz nie mam czasu na nie

    OdpowiedzUsuń
  2. Historia ciekawa, a nawet takie się zdarzają w realnym świecie. Poczytała bym z chęcią by poznać jej zakończenie Dagmara Krajewska

    OdpowiedzUsuń
  3. Z życia wzięte. Oj nie chciałabym i ja żeby stanął na mojej drodze

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie i zachęcająco mimo że faktycznie takei historie się zdarzają dosc często ....

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet ciekawa historia...chyba wciągnęłaby mnie bez reszty😁😁

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ciekawa książka, warto ją przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie książki są tutaj warte przeczytania, naprawdę. Co recenzja to lepsza

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapewne warta swojej uwagi tylko trzeba znaleźć czas na jej przeczytanie

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka bez ograniczeń,bez cenzury,na pewno mocna,trzyma w napięciu.Warto po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ ta historia ma ciekawe zwroty akcji, mnóstwo emocji

    OdpowiedzUsuń
  11. na pewno panie chętnie ją przeczytają

    OdpowiedzUsuń