niedziela, 30 czerwca 2019

Wydawnictwo Marginesy Książka pt.: "Tatuażysta z Auschwitz” - OPINIA


Zapraszam na opinię o książce pt.: „Tatuażysta z Auschwitz”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Marginesy.



Lale jest Żydem, kiedy okazuje się, że z każdej żydowskiej rodziny jedna osoba ma się stawić do pracy dla Niemców, zgłasza się. Myśli, że tak uratuje rodzinę. Myli się i to bardzo. Trafia do Auschwitz, gdzie każdy kolejny poranek okazuje się sukcesem — nadal się żyje. Już sama podróż jest koszmarem, w pociągu dla bydła. Później wcale nie jest lepiej. Kiedy zapada na Tyfusa, trafia na Tatuażystę, który bierze go pod swoje skrzydła, robiąc swojego zastępcę, a później sam nim zostaje. Jego zadaniem jest tatuowanie numerów przywiezionych więźniów. Dzięki pracy, jaką wykonuje ma dużo lepiej niż inni – zamiast gnieździć się z innymi, ma własny pokój, może poruszać się po obozie, ma prawo do dodatkowej porcji jedzenia. Nie zapomina jednak o ludziach poznanych na bloku 7, o głodzie, który przeżywają, stara się im pomóc.
Pewnego dnia poznaje Gita, ma poprawić jej numery. Nic o niej nie wie, kobieta nie wierzy w wydostanie się z obozu, chce żyć chwilą. Pomimo koszmaru, jaki przeżywają, zakochują się w sobie, a te chwile, które wspólnie spędzają, są dla nich bezcenne, pozwalają się odciąć od tego, co przeżywają, choć na chwilę zapomnieć.
Lale poznaje Wiktora, z którym wchodzi w układ. Dzięki kosztownościom, które kobiety po kryjomu wynoszą z sortowni, płaci mu za przemycanie jedzenia i innych rzeczy. Tym sposobem m.in. zdobywa penicylinę, ratując ukochanej życie, jedzenie, którym dzieli się z innymi, a nawet czekoladę, z której pomocą przekupuje strażniczkę kobiet i może częściej spotykać się z Gitą.
Jak zakończy się historia? Czy będą razem szczęśliwi, na wolności?

Książka pt.: „Tatuażysta z Auschwitz”, to nie jest zwykła książka, którą się przeczyta, pozachwyca i zapomni. To książka, która raz przeczytana zostanie w nas na zawsze, oparta na wypomnieniach. Pokazuje koszmar, jaki Niemcy zgotowali żydom, strach, poniżenie, śmierć, traktowanie człowieka gorzej niż rzecz. To historia pełna bólu, strachu, ale też nadziei. Wywołująca wiele emocji, a nawet łez, ale także uśmiechu, kiedy czytamy, że pośród tak wielkiego zła, można liczyć na chwile szczęścia, na znalezienie miłości życia, przyjaciół, na których można liczyć.

Dla mnie książka była przeniesieniem się do okrutnej przeszłości, poznaniem koszmaru wielu ludzi. Przeczytałam ją w całości naraz, nie byłam w stanie się oderwać, musiałam się dowiedzieć, jakie będzie zakończenie, czy im się uda. Moim zdaniem zdecydowanie warto ją przeczytać. Ze swojej strony polecam.


Moja ocena – 10\10

Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Marginesy oraz na FB.

Książkę pt.: „Tatuażysta z Auschwitz” znajdziecie TU.

12 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa a jednocześnie smutna opowieść ale poczytała bym ją by poznać jej zakończenie Dagmara Krajewska

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa i polecana książka

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka ktora u mnie wywolala moze lez jak okrutni byli niemcy hak potrafili zgotowac los drugiemu ksiazke ktora przeczytalam duszkiem nocna pora polecam mi zapadla w pamieci

    OdpowiedzUsuń
  4. Smutna ale jakże prawdziwa historia okrutnej wojny...obozowego życia...

    OdpowiedzUsuń
  5. jeśli Auschwitz to książka musi być poruszająca

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa książka. Tytuł mnie zaintrygowal sama mam tatuaż.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa jak i smutna. Na pewno czyta się ją jednym tchem

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka na pewno jest ciekawa, za siebie.Oj wieczorem czytać i wczuwać się w historię.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hitlerowcy,obóz koncentracyjny.II wojna światowa,okrucieństwo,przyjaźń...ta książka nie jest łatwa ale na pewno warto po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo poruszjąca historia...tyle słyszeliśmy już z kart historii o Auschwitz. Zaciekawiła mnieta książka i to bardzo

    OdpowiedzUsuń