Zapraszam
na opinię o książce pt „Mężczyzna z tuszem na dłoni”, jaką
otrzymałam od Wydawnictwa WasPos.
Olly,
Hania i Jakub są z sobą bardzo blisko. Hanię i Jakuba łączy
miłość, a Olly jest ich wielkim przyjacielem. Wyjeżdżają za
granicę, w Anglii szukają lepszego życia. Każdy z nich z innego
powodu, każdy pragnąc spełnić marzenia, znaleźć lepsze jutro,
szczęście. Wszystko się psuje, gdy Hania zachodzi w ciąże, a
Jakub zawodzi swoim zachowaniem. Wypowiada wiele bolesnych słów, po
czym wychodzi z domu. Nie ma go, kiedy dziewczyna traci ciąże, nie
ma go później, za to jest Olly, który pomału, małymi kroczkami
zdobywa jej serce.
Dwanaście lat później Hania jest doktorką, Jakub sławnym tatuażystą, a Olly pilotem samolotów. Olly i Hania zaręczają się, planują ślub.
Ktoś podpala studio Jakuba, a on trafia do szpitala pod opiekę Hani. Spotkanie po wielu latach jest bolesne, a jednocześnie okazuję się, że nie wszystko było tak, jak się zdawało. Uczucia powracają, choć już nic nie jest takie łatwe. Kiedy Jakub dowiaduje się, że Hania ma wyjść za mąż, chce o nią zawalczyć. Proponuje jej wspólne spędzenie siedmiu dni. Chce udowodnić jej, że zasługuje na drugą szansę, że miłość między nimi wcale się nie skończyła, że to on jest jej szczęście, jej przeznaczeniem. Czy Hania się zgodzi? Czy Olly naprawdę jest taki dobry, kochany, szarmancki? Czy Hania i Jakub będą jeszcze razem? Co tak naprawdę stało się w dniu, kiedy wszystko się rozpadło? Kto podpalił studio tatuażu Jakuba?
Historia, która skradła mi serce i na pewno długi czas pozostanie w pamięci. O wielkiej miłości, błędach, które tak naprawdę każdy czasem popełnia, marzeniach. Pełna emocji od pierwszych do ostatnich stron. Przeżywa się ją z bohaterami, kibicując z całych sił, niezgadzająca się z niektórymi decyzjami.
Bohaterowie bardzo realistyczni, ciekawi, zapadający na długo w pamięci. Każdy z nich ma wady i zalety, żaden nie jest ideałem i właśnie to w nich najbardziej urzeka.
Książka zdecydowanie wciąga. Historia pochłonęła mnie całkowicie, ciekawość była tak duża, że musiałam poznać jej zakończenie. Nie byłam w stanie poczekać, przeczytać „na raty”.
Według mnie autorka stworzyła książkę, która zachwyca – wciągająca historia, bohaterowie, z którymi można się utożsamiać, pełna emocji. Zdecydowanie polecam.
Dwanaście lat później Hania jest doktorką, Jakub sławnym tatuażystą, a Olly pilotem samolotów. Olly i Hania zaręczają się, planują ślub.
Ktoś podpala studio Jakuba, a on trafia do szpitala pod opiekę Hani. Spotkanie po wielu latach jest bolesne, a jednocześnie okazuję się, że nie wszystko było tak, jak się zdawało. Uczucia powracają, choć już nic nie jest takie łatwe. Kiedy Jakub dowiaduje się, że Hania ma wyjść za mąż, chce o nią zawalczyć. Proponuje jej wspólne spędzenie siedmiu dni. Chce udowodnić jej, że zasługuje na drugą szansę, że miłość między nimi wcale się nie skończyła, że to on jest jej szczęście, jej przeznaczeniem. Czy Hania się zgodzi? Czy Olly naprawdę jest taki dobry, kochany, szarmancki? Czy Hania i Jakub będą jeszcze razem? Co tak naprawdę stało się w dniu, kiedy wszystko się rozpadło? Kto podpalił studio tatuażu Jakuba?
Historia, która skradła mi serce i na pewno długi czas pozostanie w pamięci. O wielkiej miłości, błędach, które tak naprawdę każdy czasem popełnia, marzeniach. Pełna emocji od pierwszych do ostatnich stron. Przeżywa się ją z bohaterami, kibicując z całych sił, niezgadzająca się z niektórymi decyzjami.
Bohaterowie bardzo realistyczni, ciekawi, zapadający na długo w pamięci. Każdy z nich ma wady i zalety, żaden nie jest ideałem i właśnie to w nich najbardziej urzeka.
Książka zdecydowanie wciąga. Historia pochłonęła mnie całkowicie, ciekawość była tak duża, że musiałam poznać jej zakończenie. Nie byłam w stanie poczekać, przeczytać „na raty”.
Według mnie autorka stworzyła książkę, która zachwyca – wciągająca historia, bohaterowie, z którymi można się utożsamiać, pełna emocji. Zdecydowanie polecam.
Zalety:
- Ciekawa, wciągająca historia.
- Bohaterowie z którymi można się utożsamiać.
- Pełna emocji.
Wady:
BRAK
Moja
ocena – 10\10
Serdecznie
zapraszam na stronę Wydawnictwa WasPos oraz na FB.
Książkę
pt.: „Mężczyzna z tuszem na dłoni” znajdziecie TU.
Ciekawa historia zaciekawi nie jednego czytelnika, mnie akurat zainteresowała i jestem ciekawa zakończenia Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawei , lubie takie ksiażki
OdpowiedzUsuńzachęca do czytania nawet osoby które nie są fanami tego :) super.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa historia....z chęcią poczytałabym.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce,pierwszy raz widzę .
OdpowiedzUsuńooo dosyć ciekawa ksiązka
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce
OdpowiedzUsuńJeśli Aniu Tobie tak bardzo książka skradła serce będę musiała koniecznie po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńpanie na pewno chętnie po nią sięgną
OdpowiedzUsuńTa historia ma coś w sobie. Z pewnością ją przeczytam
OdpowiedzUsuń