Zapraszam
na opinię o książkę pt.: „Magia ukryta w kamieniu”, jaką
otrzymałam od Wydawnictwa Videograf.
Julia
lubi mieć wszystko zaplanowane i to bardzo dokładnie. Prowadzi
terminarz, od dawna planuje wspaniałe wakacje za granicą. Życie
lubi jednak mieć swoje plany i gdy babcia Antonina rozchorowuje się,
zamiast na wakacje, jedzie do niej na wieś. Pomagając babci,
poznaje jej historię życia. Opowieść o tajemniczym mężczyźnie
z lasu, którego wszyscy się bali, a babcia, jako mała dziewczynka
chodziła obserwować. Antoninę i Mateusza zaczyna coś łączyć,
jednak babcia zaręcza się z kimś innym i tracą kontakt. Julia
postanawia udać się na spacer w okolicę domu Mateusza, spotyka go
tam, a podczas rozmowy dowiaduje się o tajemniczym kamieniu,
niestety mężczyzna tylko o nim napomina, a po więcej informacji
odsyła do babci. Ta jednak nie chce nic powiedzieć, zaczyna
pilnować wnuczkę, wymyślać dodatkowe zajęcia, aby nie miała
możliwości udać się do lasu, gdy on stroi. Juli, po jakimś
czasie udaje się wymknąć, gdy dociera na miejsce, jest zachwycona
kamieniem, potyka się i dotyka go.
Przenosi się do innej rzeczywistości. Odkrywa to, gdy spotyka na drodze rycerzy, myśli, że jest w średniowieczu. Początkowo biorą ją za wiedźmę, ale dzięki swoim „gadżetom” ukrytym w plecaku (m.in. latarce) udaje się jej przekonać, że jest dobrą czarodziejką. Zostaje zabrana na zamek, gdzie po raz kolejny musi udowodnić swoje dobre zamiary.
Dziewczyna znajduje się w zupełnie innym świecie, gdzie co chwilę musi udowadniać, że nie ma złych zamiarów. Ma poparcie króla, ochronę jego siostrzeńca, ale jej wrogiem staje się mistrza Dewina – bardzo ważnej osoby w królestwie.
Zupełnie inne zwyczaje niż dotąd jej znane. Tajemnice, których poznanie pozwoli jej wiele zrozumieć. Nieplanowana i nieoczekiwana miłość. Przyjaźnie, które okażą się bardzo pomocne.
Czy Julia odnajdzie drogę do domu? Co stało się dawno temu w tajemniczej krainie? Kim był Mateo? Czy Dewinowi uda się pozbyć Juli? Czy naprawdę znalazła się tam przypadkiem? Czy miłość, która ją połączyła, z jednym z rycerzy ma szanse na szczęśliwy finał? Jaką misję ma dziewczyna do spełnienia? Czy stworzenia, na które poluje król i rycerze są naprawdę takie straszne i złe?
Historia bardzo ciekawa. Z każdą kolejną stroną wciągamy się bardziej. Momentami dość zaskakująca, momentami zabawna, momentami przyprawiająca od gęsią skórę.
Bohaterowie ciekawi, wyraźni, wywołujący dużo emocji. Szczególnie Julia oraz uczeń Mistrza Dewina przypadli mi do gustu.
Na pewno zauważyliście, że dość rzadko sięgam po książki z działu fantastyka. Jakoś nie jestem ich wielką fanką, ale zaczynam zmieniać zdanie. Książka pt.: „Magia ukryta w kamieniu” bardzo mi się spodobała, przeczytałam w jedno popołudnie. Wciągająca, magiczna, z historią, która pochłania czytelnika. Zdecydowanie uważam, że warto ją przeczytać i nie mogę się doczekać, aż przeczytam tom 2. Z przyjemnością polecam.
Przenosi się do innej rzeczywistości. Odkrywa to, gdy spotyka na drodze rycerzy, myśli, że jest w średniowieczu. Początkowo biorą ją za wiedźmę, ale dzięki swoim „gadżetom” ukrytym w plecaku (m.in. latarce) udaje się jej przekonać, że jest dobrą czarodziejką. Zostaje zabrana na zamek, gdzie po raz kolejny musi udowodnić swoje dobre zamiary.
Dziewczyna znajduje się w zupełnie innym świecie, gdzie co chwilę musi udowadniać, że nie ma złych zamiarów. Ma poparcie króla, ochronę jego siostrzeńca, ale jej wrogiem staje się mistrza Dewina – bardzo ważnej osoby w królestwie.
Zupełnie inne zwyczaje niż dotąd jej znane. Tajemnice, których poznanie pozwoli jej wiele zrozumieć. Nieplanowana i nieoczekiwana miłość. Przyjaźnie, które okażą się bardzo pomocne.
Czy Julia odnajdzie drogę do domu? Co stało się dawno temu w tajemniczej krainie? Kim był Mateo? Czy Dewinowi uda się pozbyć Juli? Czy naprawdę znalazła się tam przypadkiem? Czy miłość, która ją połączyła, z jednym z rycerzy ma szanse na szczęśliwy finał? Jaką misję ma dziewczyna do spełnienia? Czy stworzenia, na które poluje król i rycerze są naprawdę takie straszne i złe?
Historia bardzo ciekawa. Z każdą kolejną stroną wciągamy się bardziej. Momentami dość zaskakująca, momentami zabawna, momentami przyprawiająca od gęsią skórę.
Bohaterowie ciekawi, wyraźni, wywołujący dużo emocji. Szczególnie Julia oraz uczeń Mistrza Dewina przypadli mi do gustu.
Na pewno zauważyliście, że dość rzadko sięgam po książki z działu fantastyka. Jakoś nie jestem ich wielką fanką, ale zaczynam zmieniać zdanie. Książka pt.: „Magia ukryta w kamieniu” bardzo mi się spodobała, przeczytałam w jedno popołudnie. Wciągająca, magiczna, z historią, która pochłania czytelnika. Zdecydowanie uważam, że warto ją przeczytać i nie mogę się doczekać, aż przeczytam tom 2. Z przyjemnością polecam.
Zalety:
- Historia która wciąga czytelnika.
- Ciekawa, magiczna.
- Pełna zagadek, miłości, przyjaźni, rycerzy, magicznych stworów.
Wady:
BRAK
Moja
ocena – 10\10
Serdecznie
zapraszam na stronę Wydawnictwa Videograf SA oraz na FB.
Książkę
pt.: „Magia ukryta w kamieniu” znajdziecie TU
Brzmi ciekawie aż chce sie zasiąśc z nią wieczorem :) i przeczytać
OdpowiedzUsuńMyślę że historia by mnie wciągła na długie godziny
OdpowiedzUsuńZapowiada sie ciekawa ksiazka na długie wiosenne wieczory
OdpowiedzUsuńŚwietna, wciągająca historia. Przeczytalabym ja jednym tchem
OdpowiedzUsuńCiekawa historia lecz ja lubię inną literaturę.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym poczytala taka książkę
OdpowiedzUsuńtytuł bardzo zaciekawił mnie,a sam opis bardzo zachęca do przeczytania
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie,może kiedyś przeczytam na razie brak czasu,ale przyjażń magia stworki,taką fantastykę lubię
OdpowiedzUsuńhistora ltóra przyciąga jest i będzie zawsze ciekawa
OdpowiedzUsuńŚwietny opis, książka wydaje się ciekawa i warta przeczytania
OdpowiedzUsuńmożna szybko przenieść się w inny świat magiczny książka może być ciekawa
OdpowiedzUsuńWspaniała opowieść,historia prosta a porywa niesamowicie czytelnika :) Magia,którą odkrywamy z każdą przeczytaną stroną.
OdpowiedzUsuń