Książka
pt.: „Nie ma powrotu” to piąty. tom serii o Kathleen Turner.
O
pierwszym poczytacie TU
O
drugim poczytacie TU
O
trzecim poczytacie TU
O
czwartym poczytacie TU
Kathleen
jest w ciąży z Kade. To ma wiele wyjaśnić, pomóc podjąć
decyzję. Mimo że nadal boi się poróżnić braci i nadal kocha
również Blane, postanawia być z ojcem swojego nienarodzonego
dziecka. Zaryzykować i być szczęśliwa. Nic jednak nie toczy się,
jak powinno. Kade, mimo że początkowo bardzo chce się z Kathleen
związać, założyć dom, po chwili znika bez wieści. Dostaje
ultimatum od wuja Blane, ma zniknąć, aby Kathleen i Blane byli
razem inaczej ona zginie. Kiedy Kade znika Blane chce wziąć
odpowiedzialność za dziewczynę i dziecko, mimo że nie jest jego.
Ona jednak się nie zgadza, wyjeżdża w rodzinne strony, aby zacząć
wszystko od nowa. Jej śladem podąża płatny morderca. Czy ją
znajdzie? Czy jej się uda ułożyć życie na nowo? Czy w końcu
będzie bezpieczna? Czy Kade i Blane po raz kolejny uratują jej
życie? Czy niebezpieczeństwo zostanie zażegnanie raz na zawsze?
Czy Kathleen będzie szczęśliwa?
Ostatni tom był tak samo dobry, jak przednie, a nawet troszkę bardziej zaskakujący. Tym razem poznamy wydarzenia nie tylko oczami Kathleen, ale również obu braci. Bardzo mi się spodobało takie rozwiązanie, wniosło wiele nowych informacji, pozwoliło poznać ich myśli, uczucia. Zarówno Kade, jak i Blane zmieniają się, moim zdaniem w pozytywny sposób.
Książka zdecydowanie wciąga. Z zaciekawieniem czytamy od pierwszej do ostatniej strony. Żałuję, że to już ostatni to serii z przyjemnością przeczytałabym jeszcze jeden.
Znajdziemy w niej nie tylko doskonały (moim zdaniem) wątek miłosny, ale i sporą dawkę zagadek, niebezpieczeństw, zabójstw, pułapek i wszystkim innym czego szukam w dobrej książce sensacyjnej. Z nią nie da się nudzić nawet przez chwilę.
Serię o Kathleen Turner przeczytała z ogromną przyjemnością. Każdy tom był ciekawy, wciągający, pełny niespodzianek i napięcia. Zdecydowanie polecam.
Ostatni tom był tak samo dobry, jak przednie, a nawet troszkę bardziej zaskakujący. Tym razem poznamy wydarzenia nie tylko oczami Kathleen, ale również obu braci. Bardzo mi się spodobało takie rozwiązanie, wniosło wiele nowych informacji, pozwoliło poznać ich myśli, uczucia. Zarówno Kade, jak i Blane zmieniają się, moim zdaniem w pozytywny sposób.
Książka zdecydowanie wciąga. Z zaciekawieniem czytamy od pierwszej do ostatniej strony. Żałuję, że to już ostatni to serii z przyjemnością przeczytałabym jeszcze jeden.
Znajdziemy w niej nie tylko doskonały (moim zdaniem) wątek miłosny, ale i sporą dawkę zagadek, niebezpieczeństw, zabójstw, pułapek i wszystkim innym czego szukam w dobrej książce sensacyjnej. Z nią nie da się nudzić nawet przez chwilę.
Serię o Kathleen Turner przeczytała z ogromną przyjemnością. Każdy tom był ciekawy, wciągający, pełny niespodzianek i napięcia. Zdecydowanie polecam.
Zalety:
- Ciekawa.
- Wciągająca.
- Pełna napięcia.
- Przeżywa się ją razem z bohaterami.
- Rozdziały oczami braci.
Wady:
BRAK
Moja
ocena – 10\10
Serdecznie
zapraszam na stronę Wydawnictwa Arkady oraz na FB.
Książkę
pt.: „Nie ma powrotu” znajdziecie TU.
Brzmi ciekawie az sie chce przeczytać całą serie jednym tchem
OdpowiedzUsuńseria cała jest niezwykła
OdpowiedzUsuńtakie książki warto przeczytac
OdpowiedzUsuńWciągający kolejny tom, z przyjemnością bym poczytała wszystkie części .
OdpowiedzUsuńKolejny tom ciekawa opinia
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie brzmi, uwielbiam zaszyc sie w ksiazkach ktore mnie wciagna swoim opowiadaniem, swoja historia...
OdpowiedzUsuńPiekny tom i piekna seria książki
OdpowiedzUsuńCiekawa lektura, takie historie wciągają...nawet noce zerwać warto!
OdpowiedzUsuńWarto wiec przeczytać po takiej recenzji nie tylko tę książkę ale i całą serie.
OdpowiedzUsuńInteresująca i zapewne wciągającąca historia, a takie lubię najbardziej
OdpowiedzUsuńPełna napięcia,musi wciągać i pewnie czyta się ją jednym tchem.
OdpowiedzUsuńTrzymająca w napięciu, super. Lubię takie
OdpowiedzUsuńksiążka ma dużo ciekawych wątków,na pewno panie chętnie przeczytają
OdpowiedzUsuńTrzymająca w napięciu,czytelnik przeżywa ją.Jest godna uwagi :)
OdpowiedzUsuń