Zapraszam na recenzję książki pt.: „Upiorrrne opowieści”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Labreto (współpraca reklamowa baterowa).
Książka dla dzieci (według mnie tak od 12 roku
życia, młodszym raczej bym nie pozwoliła jej czytać czy słuchać),
ale zdecydowanie tych bardziej odważnych. Dlaczego? Ponieważ w
znajdziemy w niej aż 22 opowiadania, które spowodują gęsią
skórkę. Są straszne, jednak moim zdaniem na tyle, że starszemu
dziecku śmiało, można je podarować.
Opowiadania są dość
różnorodne, każde to osobna historia. Oparte są na mitach i
legendach. Zdecydowanie plusem moim zdaniem jest to, że każde ma
jakieś ukryte wartości, przekazy.
Książkę znajdziemy w
wersji papierowej, audiobook oraz ebook. Ja słuchałam i ta wersja
ma wspaniały klimat, który zdecydowanie sprawia, że ciężko
przerwać słuchanie. Ta muzyka, te tony głosów i treść opowiadań
– to wszystko tworzy świetną, mroczną całość.
W wersji
papierowej znajdziemy klimatyczne ilustracje, a także świecącą w
ciemności okładkę.
„Upiorrrne opowieści” to świetna,
mroczna, upiorna książka dla starszych dzieci. Ze swojej strony
polecam.
Moja ocena - 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Labreto oraz na FB

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz