Zapraszam na recenzję książki pt.: „Cloven”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare (współpraca reklamowa baterowa).
Elodie Wilson wyjechała do Londynu, zostawiając za
sobą wszystko. Maximilian Hackett był jej sąsiadem, przyjacielem,
a także łączyło ich coś więcej. Jednak ona, nie tłumacząc
nic, zostawiła tylko kartkę i zniknęła z dnia na dzień.
Mężczyzna nie rozumiał tej decyzji, a jego walka ze schizofrenią,
nie pomagała.
Od tego zdarzenia minął rok, a ona z pewnych
powodów wraca do domu. Elodie ułożyła sobie życie w Londynie,
jest zaręczona z Justinem Rootsa. Można by pomyśleć, że
zapomniała o tym, co było, że jest teraz szczęśliwa, jednak
przeszłość nie pozwala o sobie tak łatwo zapomnieć. Ponowne
spotkanie wiele zmienia. Tylko czy to wystarczy? Jak naprawdę
wygląda życie Elodie? Dlaczego kobieta tak nagle zniknęła, nic
nie tłumacząc? Jak potoczy się historia tej dwójki?
Historia,
jaką znalazłam w książce, była ciekawa i niebanalna. To opowieść
jak wiele mogą zmienić niedopowiedzenia, kłamstwa i manipulacje.
To historia o miłości, ale również o problemach, porażkach, o
walce z chorobą, która ani trochę nie jest łatwa. Zdecydowanie
plusem jest pokazanie prawdziwego oblicza schizofrenii, bo większość
osób nie do końca zdaje sobie sprawę co to za choroba.
Książkę
czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele
emocji. Była naprawdę wciągająca i to na tyle, że ponad 400
stron przeczytałam „na jedno podejście”. Akcja sprawnie
poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Czytamy ją z perspektywy obu
głównych bohaterów, co zdecydowanie wiele wnosi, pozwala wiele
zrozumieć.
Bohaterowie zdecydowanie ciekawi, dobrze
wykreowani. Oboje są z jednej strony nieidealni, z drugiej ich po
prostu nie da się nie polubić (a przynajmniej ja mam takie
odczucia). Niestety nic więcej poza tym, co w zarysie historii wam o
nich nie zdradzę. Powiem tylko, że naprawdę warto ich poznać i to
oboje.
„Cloven” to świetna książka, z którą spędziłam
wspaniały czas i z ogromną przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Amare oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz