Zapraszam na recenzję książki pt.: „Siostry z Lasu. Wiedźmak”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).
Recenzja tomu pierwszego znajdziecie tu - https://anka8661.blogspot.com/2023/12/siostryzlasuwydawnictwoskarpawarszawska.html
Tove nie jest kobietą,
jest piastunką kości. Przeszła już sporo, jednak idzie dalej, nie
dając się złamać. Zniknięcie ukochanego, zdrada siostry, śmierć
drugiej, ucieczka przed śmiercią – to tylko część tego, z czym
musiała sobie poradzić. Jednak to już za nią, a teraz liczy się
jedno – jej synowie. Chociaż tylko jednego urodziła, oboje są
dla niej tak samo ważni. Zamierza zapewnić im dobre życie,
stabilizację, szczęśliwe dzieciństwo.
Kobieta nie potrafi
odmówić pomocy innym, a to sprawia, że pod jej drzwiami stają
kolejki. Pewnego dnia przychodzi kobieta z bardzo zaniedbaną
dziewczynką, a serce Tove zaczyna krwawić. Nie zamierza patrzeć na
cierpienie tej małej, a wręcz przeciwnie zamierza się nią
zaopiekować. Jednak są sprawy, które wrócą, przeszłość, która
da osobie znać i zaburzy poukładane życie kobiety. Co takiego się
stanie? Jak potoczą się losy kobiety i jej dzieci? Z jak dużym
niebezpieczeństwem będzie musiała się zmierzyć?
Jak już
wspominałam przy pierwszym tomie magia, czarownice itp. to coś, co
lubię w książkach i szczerze żałuję, że także rzadko na nie
trafiam. Tom pierwszy nawet mi się podobał i z dość dużym
zainteresowaniem, a jednocześnie ze swoimi oczekiwaniami, podeszłam
do czytania drugiego. Co myślę po jego przeczytaniu? Jest lepszy
niż tom pierwszy, bardziej wciągający, więcej się dzieje.
Tym
razem akcja praktycznie od samego początku jest szybsza, sporo się
dzieje, co sprawiło, że ciężko było się od niej oderwać. Ja ją
przeczytałam w jeden wieczór. Książkę czytało się dość
szybko, a podczas czytania były momenty, które wywoływały
emocje.
Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Tym
razem czytamy książkę głównie oczami Tove (jest trochę innymi
oczami, ale to bardziej pojedyncze sceny). Moim zdaniem jest
bohaterką odważną, kroczącą własnymi ścieżkami, kochającą
matką. Osobiście ją polubiłam i to nawet bardzo.
„Siostry
z Lasu. Wiedźmak” to moim zdaniem dość ciekawa, pełna magii
książka. Mnie podobała się bardziej niż tom pierwszy i z
przyjemnością polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz