poniedziałek, 2 grudnia 2024

Wydawnictwo Jaguar Książka pt.: „Ocean straconych nadziei” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Ocean straconych nadziei”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar (współpraca reklamowa baterowa).





Caleb Raeken mieszka w Folly Beach. Jest synem mordercy, chłopakiem, z którym lepiej nie zadzierać. Ludzie nie mają o nim dobrego zdania, a on nie zamierza robić nic, aby to zmienić.
Cassie Harrington kocha surfowanie, nie wyobraża sobie życia bez niego. Pewnego dnia wchodzi do sklepu, chowając deskę w swojej tajnej skrytce. Była pewna, że tylko ona o niej wie, no cóż, pomyliła się. Ktoś podmienia jej deskę, a na jej miejscu jest inna. Po narysowanych obrazkach wie, do kogo musi się udać, aby odzyskać swoją zgubę. Niestety okazuje się, że je własność ma Caleb, chłopak, którego lepiej unikać, tym bardziej że to jej dziadek wtrącił jego ojca do więzienia. Jednak ona zrobi wszystko, aby ją odzyskać.
Miała odzyskać co jej i nigdy więcej nie mieć z nim kontaktu. Jednak prawda okaże się inna, a oni zostaną wplątani w pewną grę. Jaką? Jak potoczy się ich znajomość? Jaki naprawdę jest chłopak? Co ich połączy?

Historia, jaką znalazłam w książce, mnie się podobała. Znalazłam w niej bardzo dużo, była początkowa niechęć, zagadka do rozwiązania, miłość. Autorka niejednokrotnie mnie zaskoczyła, z przyjemnością śledziłam losy bohaterów, a także odkrywałam wraz z nimi tajemnice.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi różne emocje. Nie należy ona do ciężkich, ma ponad 430 stron, a wciągnęła mnie na tyle, że przeczytałam ją w dwa wieczory.

Bohaterowie zdecydowanie ciekawi, naprawdę dobrze wykreowani.
Cassie polubiłam praktycznie od razu. Jeśli chodzi o Caleba, potrzebowałam na to czasu, a to dlatego, że na początku jego zachowanie było zdecydowanie negatywne. Podobała mi się też relacja między bohaterami, która znacząco się zmieniała z każdą przeczytaną stroną.

„Ocean straconych nadziei” to ciekawa, wciągająca książka, którą z przyjemnością polecam.


Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Jaguar oraz na FB


Ocean straconych nadziei

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz