Zapraszam na recenzję książki pt.: „Nie za darmo”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego (współpraca reklamowa baterowa).
Życie Amy było naprawdę
udane, do momentu aż nie obejrzała pewnego filmu. Kochała i była
pewna, że jest kochana, że nigdy to się nie zmieni. To, co
zobaczyła, zabolało ją i to bardzo, tym bardziej że była pewna,
że George jest jej wierny. Choć serce ją bolało, tym bardziej że
była w ciąży, postanowiła raz na zawsze wykreślić go ze swojego
życia. Mężczyzna wyjechał, a ona, choć na początku bardzo
cierpiała, w końcu ułożyła sobie życie.
Minęło cztery
lata, a Amy może powiedzieć, że jest szczęśliwa. Znalazła
mężczyznę, który jest wspaniałym mężem i ojcem dla jej
córeczki. Wszystko zaczęło się układać, jednak przeszłość
postanowiła o sobie przypomnieć. George wrócił, a na dodatek
postanowił odzyskać ją i swoją córeczkę. Na dodatek dochodzi do
niezbyt miłej sytuacji między nią, a jej mężem. Co takiego się
stanie? Jak potoczy się historia tej dwójki? Czy będą
razem?
George i Amy są bohaterami, których poznałam już
wcześnie. To drugoplanowi bohaterowie książki pt.: „Nie na
sprzedaż”. Bardzo się ucieszyłam, kiedy dowiedziałam się, że
będę miała możliwość poznania ich historii i przyznam szczerze,
autorka mocno mnie zaskoczyła, w szczególności zakończeniem
(dlaczego musicie jednak odkryć sami). Jak mi się podobała
historia? Zdecydowanie bardzo. Świetnie bawiłam się podczas
czytania, przeżywając wszystko wraz z Amy. Podczas czytania
towarzyszyły mi duże emocje i pozostały ze mną po skończeniu
ostatniej strony. To historia z w której dość dużo się dzieje, a
dzięki temu jest mocno wciągająca (przynajmniej dla mnie była to
pozycja na jeden wieczór i kawałek nocy, nie mogłam odłożyć, aż
nie przeczytałam do ostatniej literki).
Bohaterowie ciekawi,
dobrze wykreowani. Bardzo polubiłam Amy. Uważam, że jest kobietą
dobrą, silną, niezależną, a jednocześnie opiekuńczą.
„Nie
za darmo” to książka podczas czytania, której świetnie się
bawiłam. Z wielką przyjemnością polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe
oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz