Zapraszam na recenzję książki pt.: „Gdy prawda milczy”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).
Veronika jest samotną matką dwójki chłopców. Z
mężem się rozstała, jednak ma on kontakt ze swoimi dziećmi. Jej
życie może nie jest idealne, ale dość poukładane, radzi sobie z
codziennością. Pewnego dnia będąc u siostry Kristíny w ośrodku
dla dzieci „Promyczek”, gdzie ona pracuje. To tam pierwszy raz
widzi Aničkę, trzynastoletnią dziewczynkę, która w swoim życiu
przeszła już naprawdę dużo. Kristína początkowo po kryjomu,
później już zgodnie z prawem staje się opiekunem dziewczynki,
jednak to Veronika łapie z nią dużo lepszy kontakt. To przy niej
Anička się pomału otwiera. Niestety życie dziewczynki nie zacznie
być już idealne, dopada ją choroba, a sytuacja prawna sprawi, że
może zostać deportowana do kraju, w którym robiono jej ogromną
krzywdę. Veronika stanie przed wieloma trudnymi wyborami. Czy da
sobie radę? Jak w tym wszystkim odnajdą się jej synowie? Jak
potoczy się dalsza historia Anički?
Historia oparta jest na
faktach i wiecie co, jeszcze długo po skończeniu książki nie
mogłam dojść do siebie. Zdecydowanie nie jest to pozycja dla
każdego. Trzeba przed sięgnięciem po nią nastawić się na dużą
brutalność względem dzieci. Mnie podczas czytania towarzyszyło
bardzo dużo emocji i nie zniknęły one nawet po jej skończeniu.
Jest to pozycja, o której nie zapomnę bardzo długo.
Jest to
książka, której nie zamierzam oceniać pod względem fabuły.
Dlaczego? Ponieważ nie wymyślił ją autor. O czym moim zdaniem
warto wspomnieć, to styl pisania. Sprawił on, że książkę
czytało się szybko.
„Gdy prawda milczy” to świetna
książka z historią opartą na faktach, która wywołuje wiele
emocji. Ze swojej strony polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB
Będzie trzeba nadrobić Ewelina
OdpowiedzUsuń