Zapraszam na recenzję książki pt.: „Babcia Rabuś”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Domu Wydawniczego Mała Kurka (współpraca reklamowa baterowa).
Ben mieszka wspólnie z
rodzicami. Nie ma rodzeństwa, uwielbia wszystko związane z
hydrauliką, chociaż jego rodzice woleliby, aby zainteresował się
tym, co oni uwielbiają, czyli tańcem towarzyskim. Był dzień w
tygodniu, którego chłopiec nie znosił. Tego dnia rodzice mieli
czas dla siebie, a on musiał siedzieć u babci. Niestety nie chciał
tego robić, uważał ją za nudną, na dodatek wielbiącą kapustę
we wszystkich formach. Miał dość zarówno jej jedzenia, jak i
grania w Scrabble, jednak nie miał za wiele do powiedzenia. Wszystko
zaczęło się zmieniać, kiedy pewnego dnia zaglądnął do puszki,
w której powinny być ciastka. Nie było ich tam, za to było coś,
co pozwoliło mu poznać tajemnicę babci. Tego dnia odkrył, że
jest zupełnie inna, niż zawsze myślał, a czas spędzony z nią
przestał być najgorszą karą. Co takiego znalazł? Jakie tajemnice
odkrył? Jaka okazała się babcia?
Moje dzieci mają świetny
kontakt z obiema babciami, a dopóki żyli także z dziadkami,
pradziadkami i prababciami. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ dla
mnie to sprawa ważna. Tak naprawdę co innego uczymy dzieci my
rodzice, a co innego dziadki, pradziadki. Dzięki nim mogą poznać
niesamowite historie, przenieść się w wyobraźni w czasie,
dowiedzieć się jak było dawniej i wiele więcej. Jak to mówi moja
mama „rodzice są od wychowania, a dziadki od rozpieszczania” i
naprawdę coś w tym jest.
Wróćmy jednak do książki. O czym
ona jest? O wnuczku i babci, jednak nie takiej zwykłej. Historia
okazała się świetna, ciekawa, wciągająca, a przy tym łamiąca
wiele stereotypów. Nam bardzo się podobała. Podczas czytania
wielokrotnie mocno się śmialiśmy, a jednocześnie były momenty, w
których mogliśmy się wzruszyć. To pozycja, którą się czyta,
dobrze się bawiąc, a jednocześnie rozmawia się o tym, co w niej
przeczytamy.
Ilustracje w książce czarno białe, ładne,
adekwatne do treści. Moim zdaniem przyciągają wzrok i zdecydowanie
zachęcają do jej czytania.
„Babcia Rabuś” to książka,
z którą świetnie się bawiliśmy, była ciekawa, wciągająca,
łamiąca stereotypy. Z przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Dom Wydawniczy Mała Kurka oraz na FB
Chętnie polecę opinie innym Ewelina
OdpowiedzUsuńŚwietna książka dla dzieci
OdpowiedzUsuńSuper książka dla dzieci
OdpowiedzUsuń