niedziela, 7 stycznia 2024

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: "Atypowy" - Recenzja

 

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Atypowy”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novea Res (współpraca reklamowa baterowa).





Sześcioletni związek to naprawdę długi czas, a osoby w nim będące mają plany wobec siebie. Tak było i w przypadku Ani, dlatego, kiedy się kończy, jej świat się załamuje. Od teraz ponownie zamieszkuje z mamą i próbuje się jakoś pozbierać. Na szczęście ma przy sobie przyjaciółkę, która nie pozwala jej się po prostu zakopać pod kołdrą. Co prawda Ania nie ma za dużej ochoty, jednak w końcu daje się namówić na wspólny koncert. Nie przepada za nimi, ponieważ Patrycja zazwyczaj zajmuje się szukaniem partnera na jedną noc, a ona zostaje sama. Tak było i tym razem, a kiedy postanowiła ją odnaleźć, poznaje Atypowego, rapera, który tego dnia występuje.
Kobieta nadal pragnie prawdziwej miłości, takiej aż po grobowe deski, a mężczyzna ją do siebie przyciąga. Chociaż praktycznie się nie znają, Ania decyduje się wyjechać wraz z nim. Trafia do obcego miasta, nie znając tam nikogo poza nim (o ile w ogóle można powiedzieć, że jego zna), nie wiedząc, co ją tam czeka. Na dodatek dość szybko się okazuje, że mężczyzna nie do końca był z nią szczery. Jakie tajemnice skrywa? Czy decyzja Ani o wyjeździe była słuszna? Czy odnajdzie upragnioną miłość?

Historia, jaką znalazłam w książce, według mnie była dość ciekawa i nawet wciągająca. To opowieść o długoletnim związku, który się nagle kończy, o poszukiwaniu miłości. Pełna tajemnic, sekretów, pokazująca jak potrafi na nas wpłynąć zauroczenie, co się może stać, jeśli się podejmuje decyzje „na szybko”. Akcja nie bardzo szybka, ale również nienudna czy nużąca. We mnie książka wywoływała emocje podczas czytania.

Główną bohaterką jest Ania, kobieta, której rozsypał się związek i to taki z sześcioletnim stażem. Jest osobą ciekawą, a jednocześnie trochę naiwną, lekkomyślną. Osobiście z jednej strony ją polubiłam i mocno jej kibicowałam, z drugiej były momenty, w których miałam ochotę mocno nią potrząsnąć.

„Atypowy” to dość ciekawa propozycja na leniwy wieczór. Ze swojej strony polecam.


Moja ocena – 7\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Novae Res oraz na FB


Atypowy

3 komentarze: