poniedziałek, 6 listopada 2023

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: „W objęciach mroku” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „W objęciach mroku”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).





Nela, chociaż jest Niemką, nie zgadza się z tym, co się dzieje na świecie, jednak chociaż bardzo ją to boli, nie może nic z tym zrobić. Na dodatek musiała wyjść za człowieka, do którego nic nie czuje, który jest dla niej niedobry, a momentami wręcz okrutny i to wcale nie koniec problemów. Kobieta kochała i była kochana, a te chwile, które spędziła z Iwem, były najwspanialsze w jej życiu. Jednak on został zabrany do obozu i tylko nikła nadzieja, że wraz z bratem uda się go jakoś uratować, pozwala jej żyć. Nela pracuje jako pielęgniarka przy tym obozie, widzi co dzieje się z ludźmi, którzy tam trafiają. Nie może się jednak poddać, musi być dzielna dla niego. Życie, jakie prowadzi, jest pełne bólu i to zarówno tego psychicznego, jak i fizycznego. Jej mąż jest uwielbiany przez jej rodziców, którzy nie wiedzą, jaki jest tak naprawdę. Ona już wie, boleśnie się o tym przekonała, poznając tą drugą, bardzo brutalną i pozbawioną empatii twarz.
Pewnego dnia Neli wydaje się, że Iwo jest w grupie osób, którzy idą do lasu coś kopać, a następnego udają się w to samo miejsce i słychać wystrzały. Już żaden nie wraca z żołnierzami i nie trzeba się zbytnio domyślać, co takiego się stało. To dla kobiety silny cios, z którym nie potrafi sobie poradzić. Chociaż tak naprawdę nie ma żadnej gwarancji, że on tam był, jej nadzieja znika. Czy ma rację? Co stało się z Iwem? Jak potoczą się dalsze losy Neli? Czy znajdzie sposób, aby dowiedzieć się co tak naprawdę dzieje się z Iwem? Czy ma szansę na szczęście i miłość? Czy jej koszmar się skończy?

Historię, w których czytamy o obozowym życiu, tym co się tam działo, jak bestialsko byli traktowani ludzie, nigdy nie są łatwe. Przynajmniej dla mnie są to pozycje wywołujące ogromne emocje, które pozostają ze mną jeszcze na długo po skończeniu książki. Tak było także w tym przypadku. W książce znalazłam historię Niemki, ale tej dobrej, takiej, która nie zgadzała się na to, co się działo, która nie uważała się za lepszą od innych, tylko dlatego, że była tej narodowości, a także historię mężczyzny, który trafił do obozu. To opowieść pełna bólu, cierpienia, niesprawiedliwości, a jednocześnie nadziei, miłości. Zdecydowanie mi się podobała, czytało się ją szybko, wszystko przeżywając wraz z bohaterami. Akcja nie była bardzo szybka, ale również nie uważam, aby była wolna czy nużąca.

Głównych bohaterów mamy dwóch. Książkę czytamy zarówno oczami Neli, jak i Iwa. Mnie takie rozwiązanie zdecydowanie przypadło do gustu, pozwoliło wiele zrozumieć, przeżywać ich wszystkie emocje.

„W objęciach mroku” to książka z niełatwą, a jednocześnie wartą przeczytania historią. Mnie się podobała i z przyjemnością polecam.




Moja ocena – 9\10




Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB


W objęciach mroku

3 komentarze: