czwartek, 7 września 2023

Wydawnictwo Prozami Książka pt.: „Szefowa wszystkich szefów” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Szefowa wszystkich szefów”, którą otrzymałam od wydawnictwa Prozami.





Marek niebawem skończy trzydzieści lat i chociaż nie „klepie” biedy, nie osiąga zarobków, które pozwoliłyby mu na życie na wysokim poziomie. Nie posiada własnego mieszkania, nie wyjeżdża na wspaniałe wakacje, nie spędza czasu w ekskluzywnych klubach. Dochodzi do wniosku, że praca jako przedstawiciel handlowy to nie jest szczyt osiągnięć, pragnie coś zmienić, stać się kimś. W pamięci ma słowa ojca, który każdego, kto tylko coś osiągnął, ma większe pieniądze, nazywa mafią. W jego głowie rodzi się plan i chociaż może wydawać się głupi, on zamierza go zrealizować. Zamierza założyć mafię, na dodatek nie byle jaką tylko Włoską, a to, że nie tylko mieszka w Polsce, a z Włochami ma niewiele wspólnego, ani trochę mu nie przeszkadza. Ma zamiar stanąć na jej czele, zostać szefem, kimś, kto będzie budził strach.
Plan jest ambitny i nie czeka z jego realizacją. Zaczyna od nauki języka, a później szukania ludzi, którzy chcieliby wstąpić do tej jego mafii. Mogłoby się wydawać, że będzie miał z tym problem, jednak jego współpracownicy są chętni. Po pewnym czasie w jego życiu pojawia się pewna kobieta. Kim jest? Jaką odegra rolę? Jak potoczą się losy mafii, którą założył?

Na pewno zauważyliście, że uwielbiam książki z mafią w tle, jednak ta jest zupełnie inna niż te dotąd mi znane. Nie znajdziemy w niej dużej brutalności, wielu krwawych scen, strzelanin itp. - czyli tego wszystkiego, co mi się do tej pory kojarzyło z takimi książkami. Przyznam szczerze, że nie brakowało mi tego. To była taka lżejsza lektura na leniwe popołudnie, przy której można było się odprężyć, a nawet pośmiać. Nie wymagała ode mnie wielkiego skupienia, nie zmuszała do przemyśleń, za to pozwoliła odpocząć, dobrze się bawić.

Głównym bohaterem jest Marek i przyznam szczerze, że mam do niego mieszane uczucia. Z jednej strony jego zachowanie nie do końca mi odpowiadało, z drugiej nie wyobrażam sobie kogoś innego na jego miejscu, w tej historii. Jednak nie za bardzo mogę wyjaśnić o co, dokładnie mi chodzi, ponieważ dotyczy to jego zachowania z drugiej połowy książki.

„Szefowa wszystkich szefów” to książka, przy której po prostu można odpocząć, dobrze się bawiąc. Ze swojej strony polecam na leniwe popołudnie.



Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Prozami oraz na FB


Szefowa wszystkich szefów


4 komentarze: