Zapraszam na recenzję książki pt.: „Dziewczyna z zajęć malarstwa”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Książka pt.: „Dziewczyna z zajęć malarstwa” to drugi tom cyklu Bliźniaczki Clark.
Tom pierwszy to książka pt.: „Dziewczyna z biblioteki”
Udało
mi się, dorwał go i sprawił, że dostał za to, co zrobił.
Niestety dopadł go na terenie szkoły i już niedługo się okazuje,
że będzie miało to dla niego konsekwencje. Kiedy tylko Aiden
dociera do domu, dowiaduje się od wściekłego ojca, że przesadził.
Co prawda chłopak miał swoje powody, jednak o nich nie zamierza
nikomu mówić. Tylko ze względu na znajomości ojca, jego karą ma
być pozowanie w szkole do aktu. Nic wspaniałego, ale też nic
strasznego, przynajmniej będzie mógł dalej studiować.
Kaylee
wraz z przyjaciółką docierają na kolejne zajęcia, myśląc, że
znowu będą malować mało atrakcyjnego chłopaka, tylko tacy
zgadzają się na akty. Są w nie małym szoku, kiedy okazuje się,
że tym razem będzie inaczej. Praktycznie od samego początku między
Kaylee, a Aidenem coś się zaczyna dziać. Jednak ona nie zamierza
się do niego zbliżać. No cóż, chłopak ma zupełnie inne plany,
a nawet pomysł, aby je zrealizować. Prosi ją o namalowanie widoku
na jednej ze ścian w jego pokoju. Dziewczyna podaje kosmiczną cenę,
aby tylko go spławić, jednak on zgadza się bez chwili
zastanowienia. Ten wspólnie spędzony czas, rozmowy, bliższe
poznanie wiele między nimi zmienia. Jednak nic nie będzie proste,
tym bardziej że chłopak na swoją przeszłość, swoje tajemnice.
Jakie? Co będzie się działo między tą dwójką? Jaki naprawdę
jest Aiden? Czy Kaylee znajdzie pomysł na swoją
przyszłość?
Zdecydowanie jestem na tak. Historia Kaylee i
Aidena spodobała mi się, była ciekawa, wciągająca, z dość
sprawnie poprowadzoną akcją i zaskakującymi zwrotami. To historia
o zagubionej dziewczynie, która boi się rozczarować bliskich. To
opowieść o chłopaku, który ma za sobą nieciekawą przeszłość.
Znajdziemy w niej ciekawe dialogi, w szczególności te między
głównymi bohaterami mi się podobały.
Bohaterowie
zdecydowanie ciekawi, dobrze wykreowani.
Kaylee Clark w
przeciwieństwie do rodziców i siostry nie jest „mózgowcem”,
jej pasją jest rysowanie. Tak naprawdę nie mając innego pomysłu,
zaczęła studia z tym związane, jednak wie, że z malowania obrazów
się nie utrzyma. To dziewczyna z charakterkiem, pyskata, odważna,
mająca własne zdanie, a jednocześnie uczuciowa. Osobiście ją
polubiłam.
Aiden jest chłopakiem, który niejednokrotnie
wpakował się w tarapaty. Mieszka z ojcem, z którym się nie
dogaduje. Lubi dobrą zabawę, dziewczyny na jedną noc, nie pozwala
sobie w kaszę dmuchać, a kiedyś ktoś mu podpadnie, zemsta jest
bolesna. To jednak jego jedna twarz, a tą drugą nie pozwala poznać
praktycznie nikomu. Jest bohaterem, którego trzeba poznać i dopiero
wtedy można zrozumieć i ocenić.
„Dziewczyna z zajęć
malarstwa” to książka z ciekawą historią, która wywoływała
emocje podczas czytania. Mnie przypadła do gustu i z przyjemnością
polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB
Zapowiada się pełna emocji historia do odkrycia 🙂
OdpowiedzUsuńWidzę że tobie równie, się spodobała polecam bo naprawdę warto ewelina
OdpowiedzUsuńCiekawa ania
OdpowiedzUsuń