Zapraszam na recenzję książki pt.: „Na jego łasce”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Akurat.
Savannah
jest spokojną, ułożoną, stroniącą od ludzi młodą kobietą.
Kiedy w jej mieście pojawia się Kincaid, mężczyzna, który
niedawno wyszedł z więzienia, zaczyna się z nią dziać coś
bardzo dziwnego. Nawiedzają ją koszmary ciężkie do zniesienia,
zaczyna mieć ataki paniki, zaczyna czuć się tak, jakby wariowała.
Chociaż wie, że nie spotkała go nigdy wcześniej, ma wrażenie, że
jednak go skądś zna. Ogólnie Savannah stroni od mężczyzn, jednak
on ma w sobie coś, co sprawia, że nie potrafi go odepchnąć tak do
końca. Na dodatek na ciele kobiety jest wiele blizn, których
pochodzenia nie pamięta.
Oboje mają sekrety i tajemnice. Kincaid
wie więcej, niż mogłoby się wydawać, więcej od niej. Co ukrywa
mężczyzna? Za co siedział w więzieniu? Jakie sny nawiedzają
Savannah? Skąd ma na ciele blizny? Co takiego się stało w jej
życiu, że pamięć wyparła te zdarzenia? Czy mimo tego, że są
tak różni, połączy ich coś więcej?
Pierwsze co nasuwa mi
się po przeczytaniu książki, to słowo „mocna”. Właśnie taka
według mnie była. Z jednej strony dość ciekawa i wciągając, z
dialogami, które mnie się podobały, z dość sprawnie poprowadzoną
akcją, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć. Z drugiej
mamy wiele mocnych, brutalnych scen, które nie są dla ludzi
delikatnych, dlatego według mnie nie będzie to pozycja dla
każdego.
Bohaterowie ciekawi, według mnie dobrze
wykreowani.
Savannah przeszła w życiu coś strasznego i to do
tego stopnia, że wyparła te zdarzenia z pamięci. To młoda
kobieta, która jest wycofana, stroni od ludzi, w szczególności od
mężczyzn. Osobiście ją polubiłam.
Kincaid niedawno wyszedł z
więzienia. To mężczyzna brutalny, niebezpieczny, mający wiele
tajemnic. Moim zdaniem jest bohaterem, którego nie da się tak od
razu ocenić, trzeba dobrze go najpierw poznać i zrozumieć pewne
zachowania.
„Na jego łasce” to książka, która mnie się
podobała i uważam, że jest warta przeczytania. Polecam, jednak
tylko osobą, które lubią ostre, brutalne pozycje pełne przemocy w
tym tej seksualnej.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Muza, gdzie znajdziecie również książki Wydawnictwa Akurat oraz na FB Grzeszne książki
ciekawa
OdpowiedzUsuńFajna ewelina
OdpowiedzUsuńOk Ania
OdpowiedzUsuń