Zapraszam na recenzję komiksu pt.: „Mała gwiazda tuż pod Tsih. Supersi. Tom 1”, który otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.
Lili,
Mat i Benji są niezwykłym rodzeństwem. Pochodzą z kosmosu, skąd
uciekli po utracie bliskich. Udali się na Ziemie, jednak nie zostały
tu przyjęci z otwartymi rękami. Borykają się z wieloma
problemami, muszą radzić sobie sami, bez wsparcia rodziców, a na
dodatek ukrywać kim są naprawdę oraz jakie moce posiadają. Co
takiego stało się, że musieli uciekać na Ziemię? Jak potoczy się
ich ziemskie życie? Czy uda im się wtopić w tłum?
„Mała
gwiazda tuż pod Tsih.” to pierwszy tom i my już jesteśmy pewni,
że z niecierpliwością będziemy czekać na każdy kolejny.
Dlaczego? Ponieważ nie jest to zwykły komiks. Mamy w nim ciekawą i
wciągającą historię (a raczej jej początek, bo nietrudno się
domyślić, że będziemy mieli ciąg dalszy w kolejnych tomach),
która wywołuje wiele emocji. Komiks porusza niełatwe tematy jak
brak tolerancji, inność, samotność, odrzucenie. Będzie
doskonałym początkiem wielu rozmów na te tematy.
Wizualnie
komiks jest naprawdę ładny. Ilustracje są ciekawe, przyciągają
wzrok i zachęcają do poznania treści.
Komiks posiada twardą
i solidną okładkę, dzięki której posłuży dłuższy
czas.
„Mała gwiazda tuż pod Tsih. Supersi. Tom 1” to
komiks, który jest ciekawy, wciągający, wywołuje wiele emocji i
porusza ważne, a jednocześnie niełatwe tematy. Z przyjemnością
polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz FB Egmont Polska.
Super ewelina
OdpowiedzUsuńPolecam ania
OdpowiedzUsuńciekawy
OdpowiedzUsuń