niedziela, 2 października 2022

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "Blizny. Kobieta z przeszłością” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Kobieta z przeszłością”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.


Książka pt.: „Kobieta z przeszłością” to drugi tom cyklu Blizny.

Tom pierwszy to książka pt.: „Kobieta z tajemnicą





Brak rozmowy, niedopowiedzenia, tajemnice – to wszystko prawiło, że związek Kaylee i Cole stał się przeszłością. Słowa, które wypowiedział mężczyzna, ogromnie ją zraniły. Zaufała mu, otworzyła się przed nim, a on ją zniszczył. Niestety to nie jedyny problem, z jakim musi się zmierzyć. Czuje, że coś złego się zdarzy, a głuche telefony, które coraz częściej odbiera, tylko to potwierdzają.
Cole czuje się zdradzony. Wie, że wypowiedziane słowa zraniły Kaylee, ale tego właśnie chciał. To nie on zawinił, a przynajmniej tak myśli i zamiast porozmawiać, wolał sam cierpieć. Przed nim niełatwy czas, bo chociaż pragnie tego mocno, nie potrafi zapomnieć.
Przed tą dwójką jeszcze niejedno wyzwania. Wraca przeszłość Kaylee, brutalnie się z nią obchodząc. Wychodzą na jaw tajemnice, które są dla niej mocnym ciosem. Co takiego się stanie? Jakie tajemnice odkryje? Co się stało, że Kaylee i Cole się rozstali? Czy jest jeszcze szansa, aby byli razem? Czy ta dwójka odnajdzie swoje szczęście?

Na ciąg dalszy historii Kaylee i Cole czekałam z niecierpliwością. Pierwszy tom tak bardzo mi się podobał, że miałam swoje oczekiwania i nie zawiodłam się ani trochę. Autorka utrzymała bardzo wysoki poziom, sprawiła, że od książki nie mogłam się oderwać, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele różnych emocji.
Według mnie sporym plusem jest to, że nie tylko poznałam dalszą część historii głównych bohaterów, ale również Angel, która jest postacią drugoplanową. Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które niejednokrotnie mnie zaskoczyły.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani, wywołujący emocje w czytelniku. Nie powiem wam o nich za wiele, żeby nie zdradzić zbyt wiele z fabuły. Kaylee pozostała sobą, nie licząc tego, że się trochę otworzyła na innych. Jeśli chodzi o Cole, były momenty, że chciałam mu zrobić krzywdę, na szczęście później się „ogarnął”. Muszę jeszcze wspomnieć o Angel, przyjaciółce Kaylee, którą nie tylko polubiłam, ale również wielokrotnie wywołała wielki uśmiech na mojej twarzy swoim zachowaniem.

„Kobieta z przeszłością” to świetna książka, z którą spędziłam ciekawy czas. Z wielką przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB


Kobieta z przeszłością

3 komentarze: