Zapraszam na recenzję gry Zakręcone węże, którą otrzymałam od Wydawnictwa Rebel.
Tym razem zacznę od pewnej informacji. CAŁY DOCHÓD ZE SPRZEDARZY GRY ZOSTANIE PRZEKAZANY NA POMOC UKRAINIE. Szczegóły tego dotyczące znajdziecie tu - https://www.wydawnictworebel.pl/pages/zakrecone-weze-napomocukrainie-1610.html
Przygotowanie
do gry zaczynamy od zabrania 1 głowy, 1 ogona i 1 klipsa tego samego
koloru (jeden taki komplet dostaje każdy gracz). Wszystko kładziemy
przed sobą (głowa będzie potrzebna od razu, natomiast ogon i klips
na końcu gry). Następnie układamy segmenty według kolorów w 4
stosy i połóżcie je na środku stołu. Najstarsze z Was bierze
wstążkę do mierzenia oraz drewnianą kość i rozpoczyna
grę.
Gracz w swoim ruchu rzuca kością i bierze jeden segment w
kolorze, jaki wylosował, a następnie dołącza go do swojego węża.
Grę kończymy, kiedy zostaną dwa z czterech stosów z segmentami.
Teraz pora na dołączenie ogona i mierzenie węża. Wygrywa osoba,
której wąż jest najkrótszy.
Zasady gry są po prostu
banalne, a to sprawia, że w grę mogą zagrać również młodsze
dzieci. Instrukcja napisana jasno i zrozumiale. Znajdziemy w niej
wersję podstawową gry, a także taką bardziej zaawansowaną, co
sprawia, że nie znudzi się zbyt szybko.
Elementy są bardzo
pomysłowe, kolorowe i ładne. Według mnie są dość wysokiej
jakości. Gra używana wielokrotnie, a na nich nie ma żadnych śladów
zniszczenia.
„Zakręcone węże” to świetna gra już od 3
lat. Nam zdecydowanie przypadła do gustu, szczególnie Ksawery lubi
w nią grać (chociaż pozostali domownicy również z chęcią po
nią sięgają). Z przyjemnością polecamy.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Rebel.pl oraz na FB
Super
OdpowiedzUsuńAle musi być fajna zabawa Ewelina
OdpowiedzUsuń