Zapraszam na recenzję książki pt.: „Pokuta”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.
Ela
i Rafał są parą od jakiegoś czasu. Kiedy wybierają się nad
rzekę, młody chłopak ma swoje plany. Chciałby choć trochę
zbliżyć się do dziewczyny. Jednak staje się coś zupełnie
innego, znajdują pewien dziennik, który okazuje się, był
własnością pewnej dziewczyny, która uczyła się w tym samym
liceum co ona. Postanawia dowiedzieć się więcej o autorce i w tym
celu nie tylko czyta zapiski, ale również postanawia porozmawiać
ze swoją nauczycielką. Fakty, jakie odkrywa, nie są wcale takie
łatwe, a każda kolejna przeczytana strona jest pełna emocji,
tajemnic i... Co odkryje Ela?
Anna po samobójstwie siostry nie
tylko zajęła się jej malutką córeczką, ale również
postanowiła się zemścić. Ma plan i zamierza doprowadzić do
upadku Adama Teodorczyka, człowieka odpowiedzialnego za to wszystko.
Czy jej się uda? Kim jest Adam? Co go łączyło z Martą? Jaka
relacja połączy go z Anną?
Zacznę od tego, że książką
jest wielowątkowa, czytamy ją z perspektywy wielu bohaterów,
często „przeskakując” między przeszłością a
teraźniejszością. To wszystko sprawiło, że książka nie była
taka lekka w odbiorze i chociaż jest dość cienka, czytałam ją na
trzy podejścia. Kiedy dotarłam do ostatniej strony, stwierdziłam,
że nawet była ciekawa, jednak aby do takich wniosków dojść,
potrzebowałam trochę cierpliwości, aby zrozumieć, co się dzieje
w książce i wszystko ze sobą połączyć.
Bohaterów mamy
wielu i tym razem niestety nie jestem w stanie o każdym wam, chociaż
troszkę powiedzieć, jednocześnie nie zdradzając znaczących
faktów z książki. Według mnie byli dobrze wykreowani.
„Pokuta”
to książka, do której czytania trzeba podejść z cierpliwością
i poświęcić chwilę, aby zrozumieć, co w niej się dzieje.
Moja ocena - 6\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB
Super
OdpowiedzUsuńCiekawa ewelina
OdpowiedzUsuń