poniedziałek, 1 sierpnia 2022

Lipstick Books Książka pt.: „Zakazany owoc” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Zakazany owoc”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Lipstick Books.





Można by pomyśleć, że życie Zuzanny jest szczęśliwe i uporządkowane, jednak to tylko pozory. Co prawda ma pracę, wpływowych rodziców, własne mieszkanie, faceta, z którym planuje przyszłość. Jednak jej rodzice, a w szczególności ojciec, są dość apodyktyczni i nie tolerują jej partnera. Na dodatek Fabian nadal jej się nie oświadczył, chociaż ona liczy, że niebawem to się stanie. Kiedy wspólnie idą na przyjęcie rocznicowe rodziców Zuzanny, kobieta liczy, że to jest ten dzień, w którym zobaczy pierścionek na swoim palcy. Pomyliła się i to bardzo. Nie tylko nie dostała pierścionka, ale jej ojciec kategorycznie kazał jej zerwać, z Fabianem jednocześnie informując, co się stanie, jak go nie posłucha. Jednak to nie koniec katastrof, jakie stają się tego dnia. Dochodzi do afery z udziałem pijanego ojca Fabiana oraz jej rodzicami, w którą miesza się jej chłopak.
Rozzłoszczona, rozczarowana, wściekła kobieta ucieka z przyjęcia i ulega wypadkowi. Budzi się w szpitalu, nic nie pamiętając. Kobieta jest skołowana, na szczęście poznaje księdza Adama, drugiego uczestnika wypadku. To dzięki niemu pomału zaczyna dochodzić do siebie. Jednak przy okazji zaczyna odkrywać tajemnice, sekrety, intrygi, a także dostrzegać inne oblicze Fabiana. Na dodatek z Adamem zaczyna ją łączyć więcej, niż powinno. Jak potoczy się ta znajomość? Jaki naprawdę jest Fabian? Jakie tajemnice skrywają jej rodzice?

Tajemnice, sekrety, niebezpieczeństwo, zakazane uczucia, namiętność i wiele więcej-to wszystko znalazłam w tej książce. Mnie zdecydowanie się podobała. Czytało się ją dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. To jedna z tych pozycji, z którymi po prostu nie da się nudzić.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.
Zuzanna to młoda, trochę zbuntowana kobieta. Wypadek ją zmienił, zaczęła dostrzegać to, czego wcześniej nie widziała (albo starała się nie dostrzegać). Osobiście ją polubiłam.

„Zakazany owoc” to książka, z którą świetnie się bawiłam i z przyjemnością polecam.



Moja ocena - 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę  Lipstick Books oraz na FB


Zakazany owoc


2 komentarze: