Zapraszam na recenzję książki pt.: „Rocker project”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Lipstick Books.
Nel
zawsze była posłuszną córeczką. Zamknięta w złotej klatce,
robiła to, co jej kazano, a mimo to ojciec nigdy nie był z niej
zadowolony. Miła tylko muzykę i ukochaną wiolonczelę to dzięki
nim dawała radę. Nadszedł jednak dzień, w którym mężczyzna
przesadził, chciał ją przehandlować jak zwykłą rzecz, zmusić
do małżeństwa, aby załagodzić swoje błędy. Nel nie zgadza się
i wie, że jedyna możliwość to ucieczka, tak trafia do domu, który
odziedziczyła po babci.
Alex jest wokalistą znanego zespoły.
Wraz z chłopakami tworzą dość zgraną paczkę, lubią dobrze się
zabawić i niestety często wpadają w tarapaty. Kolejna afera z ich
udziałem sprawia, że menadżerka ma dość. Każe im zniknąć,
zaszyć się gdzieś, aby opinia publiczna troszkę o nich
zapomniała. Nie mając wyjścia, zgadzają się. Mężczyzna
wyjeżdża do domu, który mieści się na totalnym odludziu.
Oboje
kochają muzykę, oboje zaszywają się, zdała od ludzkich oczów.
Alex i Nel poznają się przez przypadek, jednak kiedy z kobietą
jest naprawdę źle, to on jest przy niej, to on jej pomaga.
Zaczyna
łączyć ich coś więcej, niż mogliby się spodziewać
po początku znajomości i właśnie wtedy Nel dostaje pewną
propozycję od menadżerki Alexa. Jaką ? Czy się zgodzi? Czy uda
jej się uciec od ojca i mężczyzny, którego żoną miała zostać?
Czy Alex i jego zespół wrócą do łask menadżerki? Czy uspokoją
się na tyle, aby przestać ładować się w tarapaty? Jak potoczy
się znajomość Alexa i Nel?
Książka, która złapała mnie
w swoje sidła praktycznie od pierwszych stron i nie pozwoliła się
od siebie oderwać aż do ostatnich. Pełna emocji, zaskakujących
zwrotów, z dość sprawnie poprowadzoną akcją. Z tą pozycją po
prostu nie dało się nudzić. To historia dwój osób z zupełnie
innych światów, których połączył przypadek, muzyka i uczucie, o
którym wielu może tylko marzyć.
Bohaterowie ciekawi,
doskonale wykreowani.
Nel to młoda kobieta, która tak naprawdę
od zawsze udawała. Nie mogła być sobą, a kiedy w końcu ma taką
możliwość, ciężko jest jej się przestawić. To bohaterka, która
moim zdaniem jest dzielna, odważna, miła, sympatyczna, a po czasie
potrafi również pokazać pazurki. Zdecydowanie ją polubiłam.
Alex
z jednej strony wokalista zespołu rockowego, który lubi dobrą
zabawę i często wpada w tarapaty. Z drugiej mężczyzna czuły,
opiekuńczy, na którego można liczyć, co wielokrotnie
udowodnił. Jego również bardzo polubiłam.
„Rocker
project” to książka, z którą świetnie się bawiłam i z
przyjemnością polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Lipstick Books oraz na FB
ciekawa
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuń