Zapraszam na recenzję książki pt.: „Wychowanie bez wychowywania. Jak podarować dziecku wolność i wsparcie”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Otwartego.
Nie
ma idealnej metody na wychowanie dziecka, tak jak nie ma idealnych
rodziców. Każdy z nas popełnia błędy, tylko nie każdy potrafi
się do tego przyznać. Ja potrafię. Staram się wychowywać
najlepiej, jak potrafię, jednak mam świadomość, że do ideału mi
daleko.
Książka nie jest zwykłym poradnikiem jakich wiele
na naszym rynku. To pozycja napisana przez dwie przyjaciółki, które
dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Z książki
dowiemy się m.in. że należy dbać również o siebie, własne
emocje. Powinniśmy dawać dziecku przestrzeń, a jednocześnie
wyznaczać pewne granice. Pozwalać popełniać własne błędy, a
jednocześnie być obok, aby wyciągnąć pomocną dłoń. Bardzo
ważna, a wręcz najważniejsza jest więź z dzieckiem i to właśnie
o nią powinniśmy dbać (tylko nie przesadzać i nie mylić z
nieodciętą pępowiną).
Napisana jest w ciekawy, przystępny
dla każdego sposób. To sprawia, że czyta się ją z przyjemnością,
a przeczytane informacje łatwo przyswoić.
„Wychowanie bez
wychowywania. Jak podarować dziecku wolność i wsparcie” to moim
zdaniem wartościowa pozycja, którą polecam wszystkim rodzicom oraz
innym opiekunom dzieci.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Otwarte oraz na FB
Wychowanie bez wychowywania. Jak podarować dziecku wolność i wsparcie
Ciekawa
OdpowiedzUsuńSuper Ewelina tkacz
OdpowiedzUsuń