sobota, 7 maja 2022

Wydawnictwo Akurat Książka pt.: „W ramionach mafii” - Recenzja

 Zapraszam na recenzję książki pt.: „W ramionach mafii”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Akurat.





Mojora uwielbia tworzyć na murach, jednak jej graffiti nie są takie zwykłe. Za każdym razem chce coś przekazać, porusza nimi niełatwe dla wielu ludzi tematy. Pewnej nocy, kiedy akurat tworzyła, natknęła się na policję. Nie ma najmniejszego zamiaru dać się złapać, uciekając, ukrywa się w pewnym budynku i jak się okazuje, trafia na imprezę znajomego gangu motocyklowego - Piekielne Wilki. Teraz już jest bezpieczna, no może nie do końca, bo odbywa się tam gra w karty, a ona ma z tym problem. Niestety nie jest na tyle silna, aby sobie odmówić, tym bardziej, kiedy jej przeciwnikiem jest sam Złotoustny. Wtedy jeszcze nie wie, jak wiele zmieni ta jedna decyzja.
Tym razem kobieta przegrywa, na dodatek nie tylko całą gotówkę, ale również ukochany motor. Jednak to tylko początek jej problemów, a jednocześnie znajomości z księciem podziemia. Jak się niedługo później okazuje, Mojora ma dług wobec Złotoustnego, a on nikomu nie daruje. Mężczyzna ma już swój plan i nie pozwoli, aby ktoś go zepsuł. Na dodatek zaczynają się dziać dziwne rzeczy, giną kobiety związane z klubem Gniazdo Rozpusty, a jedyny trop, jaki ma to znak Feniksa. Czy odkryje kto za tym stoi? Jak potoczą się losy Mojory? Co połączy ją ze Złotoustym? Czy kobieta odzyska swój motocykl?

Romans mafijny zupełnie inny niż wszystkie i mnie zdecydowanie się spodobał. Książkę czytało się szybko, mnie wciągnęła od pierwszych stron i nie pozwoli się od siebie oderwać aż do ostatnich. To książka pełna mafijnych porachunków, tajemnic, sekretów, namiętności. Ja nie domyślałam się dość długo kto za tym wszystkim stoi. Akcja dość szybka, z ciekawymi zwrotami. Podczas czytania książki towarzyszyło mi dość dużo różnych emocji.

Bohaterowie według mnie dość dobrze wykrewoni.
Mojra to młoda kobieta, która raczej trzyma się w cieniu. Mieszka ze zwariowaną przyjaciółką, u której również pracuje. Z jednej strony jest skryta, czasem zamknięta w sobie, z drugiej potrafi pokazać pazurki. Nawet ją dość polubiłam.
Vincenzo, książę podziemia zwany Złotoustnym. Jest mężczyzną, który doskonale manipuluje innymi, sieje strach, chociaż nie jest tak bardzo brutalny, jak większość ludzi mafii. Jemu wystarcza wiedza, haki na innych, które dokładnie wie jak wykorzystać, aby stać na szczycie. Potrafi rozszyfrować każdego, kłamstwem się brzydzi i mało delikatnie za nie każe. To bohater, któremu lepiej nie wchodzić w drogę.

„W ramionach mafii” to książka, która mnie bardzo się podobała i z przyjemnością polecam.




Moja ocena - 9\10




Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Muza, gdzie znajdziecie również książki Wydawnictwa Akurat oraz FB Grzeszne Książki


W ramionach mafii

3 komentarze: