Zapraszam na recenzję książki pt.: „Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare.
Książka pt.: „Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach” to drugi tom cyklu Stackhouse
Tom pierwszy to książka pt.: „Jak naprawić palanta. Instrukcja w 10krokach”.
Drogi
Rose i Alexa miały się już nigdy nie przeciąć. Kobieta przestała
pracować w Stackhouse i zaczęła pracę w innej firmie. Jednak
okazuje się, że obie firmy startują w tym samym przetargu. Zarówno
Alex, jak i nowy szef, Rose pragną dostać zlecenie na realizację
gigantycznej kampanii dla potentata sportowej marki odzieżowej. W
sumie oboje go zdobywają, tylko jest jedno dość duże „ale”,
muszą połączyć siły, bo albo zrealizują go razem, albo nie
dostanie go żaden. Zgadzają się na współpracę, jednak Alex
zaznacza, że będzie pracował tylko z Rose jako przedstawicielką
tamtej firmy.
Kiedy kobieta ponownie przekracza progi Stackhouse,
zostaje naprawdę miło przyjęta, czego się nie spodziewała. Na
dodatek dostaje własnego asystenta, a w firmie zauważa wiele zmian.
Alex zmienił się i to bardzo, a przez to atmosfera w firmie stała
się zupełnie inna. Przed tą dwójką niełatwe zadanie, muszą
zapomnieć, o wszystkim, co było i zacząć z sobą współpracować.
Czy im się uda? Czy uczucia, jakie między nimi były wygasły? Na
dodatek pewna osoba ma swoje plany i mocno namiesza. Kto taki? Co
takiego ma w planach? Jak potoczy się dalsza znajomość Alexa i
Rose?
Pierwszy tom bardzo mi się podobał, nie mogłam się
doczekać kontynuacji, do której miałam niemałe oczekiwania.
Autorka nie zawiodła mnie ani troszeczkę. Dostałam książkę z
niebanalnym humorem, ciekawą historią oraz zaskakującymi
momentami. W tym tomie jest szybsza akcja, trochę niebezpieczeństwa
i tajemnice, które wiele zmieniają. Książkę czyta się szybko, a
podczas czytania towarzyszyły mi emocje.
Bohaterowie dość
mocno się zmienili, a jednocześnie pozostali dobrze
wykreowani.
Alex z zapatrzonego w siebie, egoistycznego, surowego,
bezkompromisowego mężczyzny stał się miły i sympatyczny. Jednak
nadal ma swoje zdanie, potrafi walczyć o, to na czym mu zależy. W
tej wersji dużo bardziej go polubiłam.
W Rose nie zaszły tak
wielkie zmiany. Pozostała kobietą zdolną, pracowitą,
bezinteresownie pomagająca innym, lubianą. Jednak zaczęła myśleć
również o sobie i własnych pragnieniach, marzeniach. Nadal jest
osobą, z którą z chęcią bym się zaprzyjaźniła.
„Jak
nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach” to świetna
kontynuacja tomu pierwszego. Z przyjemnością polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Amare oraz na FB
ciekawa
OdpowiedzUsuńCiekawa ania
OdpowiedzUsuńMuszę nadrobić czytanie Ewelina tkacz
OdpowiedzUsuń