Justyna
Drzewicka
"Hotel spełnionych marzeń"
Wydawnictwo
W.A.B.
Premiera 18 maja
Czasami
trzeba
stracić wszystko,
żeby odzyskać to,
co
najważniejsze
Kobieta
po przejściach, mężczyzna na zakręcie i zamek z przeszłością.
Witajcie w Hotelu spełnionych marzeń!To przepiękna opowieść o
tym, że człowiek nie zawsze szuka marzeń po to, aby je spełnić.
Czasem to marzenie odnajduje właściwego człowieka. I wtedy zaczyna
się magia. Pojawiają się miłość, determinacja, intrygi i
tajemnice. Wszystko to znajdziecie w tej powieści.
Polecam ją z
całego serca!
MAGDALENA KORDEL
Anka
za namową narzeczonego zaciąga kredyt na zakup hotelu. Podniszczony
zamek okazuje się finansową studnią bez dna, a obłudny partner
szybko się ulatnia. Za ostatnie pieniądze Anka publikuje reklamę
podupadłego
Grodziska i poleca je wszystkim,
którzy szukają
odpoczynku w miejscach z wyjątkowym klimatem.
Wśród gości hotelowych znajdą się: miłośnicy wędrówek śladami pierwszych Piastów, uduchowiona joginka i para seniorów, którzy dawno temu spędzili tutaj swoją podróż poślubną. Zjawia się tam także Dawid – znany, ale wyjątkowo niesympatyczny pisarz cierpiący na brak weny twórczej.
Jednak gości jest wciąż zbyt mało, żeby hotel przetrwał. Anka będzie musiała zdecydować, czy chce dalej walczyć o niszczejące mury, siebie i uczucie, które właśnie w niej kiełkuje. A także uświadomić sobie, czego naprawdę chce od życia. Czy Grodzisko to miejsce, w którym spełnią się jej marzenia?
FRAGMENT:
Po
prostu nie wolno mi się rozkleić, pomyślała. Przy nim i przy tych
wszystkich ludziach. Swoją drogą, sprytnie wybrał czas i miejsce,
żeby ją spławić. Modna restauracja, wieczorny szczyt miały ją
trzymać w ryzach, zniechęcić do pretensji i awantur. Cholera,
zawsze był chytry. Chociaż akurat tę sztuczkę podpatrzył w
jakimś filmie. Nie potrafiła przypomnieć sobie tytułu, ale na
pewno wybrali się na seans razem.
– Krzysztofie, jest jeszcze
jedna sprawa… – zaczęła. Głos trochę jej drżał, słowa
przeciskające przez ściśnięte gardło lekko zgrzytały, lecz nie
wyszło źle, zważywszy na okoliczności. Dość spokojnie.
–
Wiem – przerwał. Często przerywał, następne olśnienie. Lubił
słuchać siebie, a nie jej. Bo co ona mogła mieć istotnego do
powiedzenia?
– Czy pozostaniemy przyjaciółmi, o to ci
chodzi?
– Nie, wcale nie o to.– Nie pochlebiaj sobie. O coś
innego. O hotel. Pogadajmy o interesach.
Justyna Drzewicka - absolwentka filologii polskiej i podyplomowych studiów literaturoznawczych. Autorka serii młodzieżowych Niepowszedni i Ratownicy czasu – wielokrotnie wyróżnianych i nagradzanych przez czytelników oraz krytyków. Hotelem spełnionych marzeń debiutuje w literaturze dla kobiet. Uwielbia włóczyć się po Bieszczadach i czytać romantyczne opowieści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz