Zapraszam na recenzję książki pt.: „Buntowniczki z Afganistanu”, którą otrzymałam od Wydawnictwa W.A.B.
Afganistan - miejsce w którym
kobiety niewiele znaczą, a przynajmniej większość z nas tak
myśli. Czy mamy rację? Zależy, o jakim okresie mówimy. Był czas,
kiedy kobiety mogły pracować, kiedy liczono się z nimi, kiedy to
one utrzymywały rodziny. Jednak nadszedł moment, kiedy wszystko się
zmienia, kiedy wkraczają talibowie, a wszystkie prawa kobiet
zaczynają znikać.
Książka jest reportażem, w którym
poznajemy losy kilku Afganek. Autorka Ludwika Włodek zna je od lat,
jedne bardzo blisko, inne trochę mniej. Poprzez książkę
przekazuje nam ciężko niełatwe historie o kobietach odważnych,
dzielnych, kobietach, które wiele osiągnęły, a wystarczyła
chwila, aby wiele straciły.
Mnie książka zdecydowanie się
podobała, czytało się ją dość szybko. Historie, jakie w niej
znalazłam, wywołały we mnie bardzo wiele emocji i na pewno nie
zapomnę o nich zbyt szybko.
Według mnie książkę warto
przeczytać i z przyjemnością polecam.
Moja ocena - 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo W.A.B. oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz