Zapraszam na recenzję książki pt.: „Nieznajomy z samolotu”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Emily
wraz ze ślubu koleżanki. Stojąc w kolejce do odprawy, zostaje
bardzo niemiło potraktowana przez pewnego pijanego mężczyznę, a
jej bagaż skopany. Pracownicy lotniska dość szybko interweniują,
a w ramach rekompensaty kobiety bilet zostaje zmieniony na taki
pierwszą klasą. Emily bardzo podoba się takie rozwiązanie, liczy
na to, że uda jej się odpocząć. Jednak jak tylko podchodzi do
swojego, miejsca okazuje się, że będzie miała przystojnego
towarzysza. Początkowo Emily czuje się skrępowana, jednak po
niedługim czasie spędzonym na rozmowie zaczynają z sobą
flirtować. Podróż mija ciekawie, a ze względu na pogodę i
przymusowe nocowanie w Bostonie, spędzają z sobą więcej czasu.
Choć nie od razu, w końcu lądują wspólnie w łóżku. Spędzają
noc pełną namiętności, jednak rano on nie bierze numeru telefonu.
Wychodzi na to, że nigdy więcej się nie spotkają.
Mija rok, a
Emily, choć nigdy nie zapomniała mężczyzny z samolotu, ma
świadomość, że nigdy więcej się nie zobaczą. Jednak jest w
błędzie. Udaje jej się dostać etat w miejscu, do którego
składała swoje CV od dawna. Jest bardzo z tego powodu szczęśliwa
i nie spodziewa się, że jej szefem będzie mężczyzna, z którym
rok wcześniej spędziła upojną noc. Jak zareaguje, kiedy się o
tym dowie? Jak potoczy się znajomość tej dwójki? Czy połączy
ich coś więcej niż noc z przeszłości i relacja
pracownica-szef?
Książka ma prawie 480 stron, czyli nie
należy do cieniutkich, a mimo to nawet nie wiem, kiedy ją
przeczytałam. Była po prostu świetna, ciekawa, wciągająca, pełna
emocji, momentami zabawa. Zdecydowanie spodobały mi się dialogi,
które nie były „naciągane”, a także potyczki słowne między
bohaterami. W książce znajdziemy sporą dawkę wulgarnych słów.
Mnie osobiście to nie przeszkadzało, jednak jeśli ktoś tego nie
lubi, książka może mu się nie spodobać.
To historia o
przypadkowym spotkaniu, nowej pracy, tajemnicach, pewnym śledztwie,
miłości. W książce dużo się dzieje, co sprawia, że nie dało
się z nią nudzić.
Bohaterowie dość ciekawi.
Emily to
kobieta odważna, uparcie dążąca do celu (od kilku lat starała
się o pracę w konkretnym miejscu i nie poddawała się, kiedy nic z
tego nie wychodziło), mająca własne zdanie. Czasem popełniała
błędy, ale dzięki temu jest bohaterką realistyczną. Osobiście
ją polubiłam.
Jeśli chodzi o tajemniczego mężczyznę, z
samolotu musicie sami go odkryć, a uwierzcie, jest co
odkrywać.
„Nieznajomy z samolotu” to książka, która
mnie bardzo się podobała i z przyjemnością ją polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB
Ciekawa opinia
OdpowiedzUsuńZachecasz do czytania Ania
OdpowiedzUsuńBardzo ciekaw recenzja
OdpowiedzUsuńCiekawa
OdpowiedzUsuń