poniedziałek, 28 marca 2022

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: "Jesteś" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Jesteś”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.





Pierwsze spotkanie Marcina i Kasi nie należało do udanych. On startował w przetargu, ona go prowadziła. Nie była miła, a wręcz przeciwnie wydawała się kobietą niesympatyczną. Spotykają się ponownie w samolocie do Barcelony, a ten wyjazd bardzo dużo zmienia. Poznają się bliżej, spędzają wspólnie czas, zaczyna łączyć ich romans. Marcin od dawna pragnął się zakochać, jednak pewne zdarzenia z przeszłości sprawiły, że nie potrafił się zaangażować. Związek z Kasią sprawił, że to zrobił. W Barcelonie spędzili cudowny czas, jednak w końcu musieli wrócić.
Powrót do kraju wiele zmienił. Zaczęło się od nieporozumienia związanego z przetargiem i chociaż Marcin nie zawinił, Kasia zareagowała dość mocno. Na dodatek w żuciu mężczyzny pojawiła się pewna kobieta sprzed lat, kobieta, z którą spędził cudowny czas, którą mocno pokochał. Niestety ona zniknęła z jego życia tak samo szybko i niespodziewanie jak się w nim pojawiła. Kim jest? Co stało się przed laty? Czy związek Marcina i Kasi ma szansę na szczęśliwe zakończenie?

Historia Marcina mnie przypadła do gustu. Uważam, że była dość realistyczna. To historia o miłości, ale również o codziennych problemach, o nieudanych związkach, o tęsknocie. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Akcja dość „sprawna”, z ciekawymi zwrotami, a zakończenie mocno szokujące (a przynajmniej dla mnie).

Marcin jest mężczyzną, który sporo osiągnął w życiu zawodowym. Założył własną firmę, która świetnie prosperuje. Gorzej, jeśli chodzi o życie prywatne. Chociaż bardzo by chciał, ma problem z zaangażowaniem się w związek, z zakochaniem się. Do czasu aż poznaje Kasię, a przynajmniej tak myśli, czując do niej dużo więcej niż do innych kobiet od lat. To mężczyzna, który kiedyś mocno kochał i o swojej miłości nie potrafi zapomnieć. Czy go polubiłam? Tak i nie. Pewne zachowania mnie denerwowały i miałam ochotę nim mocno potrząsnąć (jednak nie mogę wam zdradzić, jakie jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z książki).

„Jesteś” to książka, z którą spędziłam miło czas i z przyjemnością polecam.



Moja ocena - 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB


Jesteś

1 komentarz: