Zapraszam na recenzję książki pt.: „Jedna noc z szefem”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Z
dala od domu, z dala od męża zasuwała, aby nie tylko utrzymać ich
oboje, ale również spłacić długi, które w większości to on
narobił. Robiła to z uśmiechem na twarzy, myśląc, że zostanie
doceniona, że dla niego wiele znaczy. Bardzo się pomyliła. Jak
tylko spłaciła, przestała być potrzebna i została poinformowana,
że on chce rozwodu.
Zła, wściekła, rozczarowana trafia do
baru, gdzie zamierza odreagować i robi to. Kobieta spędza upojną
noc z pewnym mężczyzną. Miała to być tylko jednorazowa przygoda,
mieli nigdy więcej się nie spotkać, no ale wyszło inaczej.
Mężczyzna, z którym spędziła noc, okazał się Maxem,
człowiekiem, dla którego pracowała. Jak potoczy się ich
znajomość?
Książka, z którą spędziłam ciekawie czas,
doskonale się bawiąc oraz niejednokrotnie śmiejąc. Co prawda była
dość przewidywalna i niczym szczególnie mnie nie zaskoczyła, ale
ani troszkę mi to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie, tym razem
było plusem to, że wiedziałam czego się spodziewać. Czytało się
ją bardzo szybko, to taka pozycja na jedno popołudnie lub jeden
wieczór.
Bohaterowie dość ciekawi, dobrze wykreowani.
Julia
jest kobietą, która wie, czego chce od życia, a przynajmniej do
czasu, bo znajomość z Maxem jest pełna wahań. To kobieta, która
osiągnęła niemały sukces w pracy, jest sympatyczna, zaradna, ma
własne zdanie. Osobiście ją polubiłam.
Max jest mężczyzną
po przejściach, zostawiony przez narzeczoną postanawia więcej się
nie wiązać z żadną kobietą. Jednak do czasu. To mężczyzna,
którego momentami bardzo lubiłam, a momentami wręcz nienawidziłam.
Jednak dlaczego nie mogę wam zdradzić, jednocześnie nie zdradzając
zbyt wiele z historii.
„Jedna noc z szefem” to książka,
z którą spędziłam udane popołudnie i polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB
Ciekawa
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja książkowa na leniwe popołudnie :)
OdpowiedzUsuń