Zapraszam na recenzję gry „Jak to wtedy było?”, którą otrzymałam od strony Moi Dziadkowie.
Szykujemy
plansze, rozdajemy pionki, tasujemy karty i z niebieskich rozdajemy
każdemu graczowi pięć, a różowe odkładamy na bok (pytaniami
tak, aby nie były widoczne). Kiedy mamy to zrobione pora zacząć
grę.
Zadaniem graczy jest opowiedzenie historii związanej z daną
kartą.
Zasady gry są banalne, a pozwolę sobie stwierdzić,
że to jedna z lepszych gier, jakie zagościła w naszym domu (a
wiecie, że jest ich niemało). To gra, z którą doskonale się
bawimy, wracamy do własnych wspomnień, a także odkrywamy przed
dziećmi świat sprzed lat. To wspólnie spędzony czas z rodziną, a
najciekawiej jest, kiedy gramy w większym gronie, a udział biorą
babcie, dziadkowie, ciocie i wujkowie.
Elementy są nie tylko
wysokiej jakości, ale również przyciągające wzrok. Na kartach
ilustracje jak żywe, zdecydowanie wszystko wygląda na nich tak jak
kiedyś, co jest wielkim plusem.
„Jak to wtedy było?” to
gra, w którą warto zainwestować, będzie ciekawym pomysłem na
rodzinne spotkania, a także prezentem np. na zbliżający się dzień
babci i dziadka. My z wielką przyjemnością polecamy.
Moja ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na stronę Moi dziadkowie oraz na FB
Bardzo fajna
OdpowiedzUsuńZapowiada się na bardzo viekawa
OdpowiedzUsuńFantastyczna gra dla całej rodziny :)
OdpowiedzUsuńna pewno to fajna gra
OdpowiedzUsuń