piątek, 8 października 2021

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "Splamieni krwią” - Recenzja

 

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Splamieni krwią”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.





Książka pt.: „Splamieni krwią” to drugi tom serii Rodzina Castello.

Tom pierwszy to książka pt.: „Zrodzeni z krwi”.


Bri jest przyjaciółką Alessi, jest przy niej, kiedy ta próbuje pozbierać się po tragedii, po śmierci ukochanego. Jest dla niej ogromnym wsparciem, a jednocześnie ma własne problemy, z którymi musi sobie poradzić. Jeden, dość spory to pewien Rosjanin, z którym nie chce się wiązać, a jednocześnie on ma zupełnie inne zdanie na ten temat. Oboje z przeszłością, oboje po przejściach, z zupełnie innym planem na przyszłość. Ona nie chce się wiązać, nie chce by byli razem. Yuri zamierza zrobić wszystko, aby ta ciemnowłosa diablica była jego na zawsze.
Kiedy mężczyzna zjawia się w domu Bri i prosi jej ojca o to, aby została jego żoną, kobieta jest wściekła. Nie zamierza dać się w to wmanewrować i ma plan, aby do ślubu nie doszło. Zamierza wyjechać, aby kontynuować naukę, a przynajmniej o tym przekonuje ojca. Pozostało tylko rozmówić się Yuri, jednak kiedy jedzie do niego, zastaje go w jednoznacznej sytuacji i wzburzona ucieka. Dochodzi do wypadku, a kobieta po części traci pamięć. Mężczyzna widzi w tym szansę. Czy zdobędzie jej serce? Czy Bri odzyska pamięć? Dlaczego kobieta robi wszystko, aby nie związać się z Rosjaninem?

Zacznę od tego, że zdecydowanym plusem jest fakt, że w tomie drugim nie tylko poznajemy losy Bri i Yuriego, ale również dalsze losy m.in. Alessi. Książkę czytało się dość szybko, momentami była mocno zaskakująca, z szybką akcją, pełna niebezpieczeństw, mafijnych porachunków, a jednocześnie namiętności, miłości. Mnie się podobała, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje.

Brianna to kobieta z charakterkiem, ostrym językiem, mająca własne zadanie. Kiedyś kochała, jednak jej wybranek nie żyje, a ona nie poradziła sobie do końca z jego śmiercią. Boi się, że to się powtórzy, dlatego nie zamierza już nigdy kochać. To bohaterka, która ma wady i zalety, która czasami jest zbyt uparta, działa impulsywnie. Jednak osobiście ją polubiłam.
Yuri wychowany w Rosji na potwora, tylko bezwzględność pozwoliła mu przeżyć. Kiedyś już kochał, przeżył tragedię, a dzięki pomocy Vincenta trafił do Włoch i się pozbierał, jednak nie zapomniał. To mężczyzna bezwzględny, biorący wszystko, na co ma ochotę, mający każdą kobietę, którą chce. No prawie każdą, z Brii nie jest tak łatwo. To bohater, który jest uparty, dążący do wyznaczonego celu nie patrząc na ofiary, a jednocześnie posiadający drugą, dużo łagodniejszą stronę. Osobiście go polubiłam, jednak dopiero kiedy poznałam jego przeszłość.

„Splamieni krwią” to ciekawy romans mafijny, po który według mnie warto sięgnąć. Ze swojej strony polecam.


Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB


Splamieni krwią

4 komentarze: