środa, 21 kwietnia 2021

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "Blade" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Blade”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.





Connie nie ma łatwego życia. Musi spłacać długi ojca, który już nie żyje. Zniszczona, upokorzona, zastraszona, nie widzi innego wyjścia z sytuacji, jak uciec i się ukryć. Wie, że nie będzie miała na kolejną ratę, wie również, co się stanie, jeśli jej nie zapłaci.
Blade należy do klubu motocyklowego, do którego należał również Marcus, brat Connie i choć nikt tego nie rozumie, to właśnie on został poproszony o opiekę nad dziewczyną, gdyby jemu coś się stało. Kiedy Marcus ginie, mężczyzna wie, że musi spełnić obietnice, pomimo że wcale nie ma na to ochoty.
Kobieta jest przerażona, kiedy widzi członków klubu motocyklowego, a kiedy jeden z nich chce z nią porozmawiać, wcale nie ma na to ochoty. Blade jednak nie daje jej wyboru, podczas rozmowy oznajmia, że jej brat przed śmiercią poprosił go o opiekę i zamierza spełnić obietnicę, jaką mu dał. Widząc przerażenie w oczach Connine i za bardzo nie rozumie, dlaczego tak się boi. Postanawia zabrać ją do klubowego domu i odkryć tajemnice, jakie skrywa. Czy mu się uda? Czy Connine mu zaufa? Czy kobieta poczuje się w końcu bezpiecznie? Jak poradzi sobie w miejscu, gdzie panują zasady, których nie tylko nie zna, ale i nie rozumie? Czy Blade i Connie mają szansę na wspólną przyszłość?

Książki o bohaterach należących do klubów motocyklowych są specyficzne i na pewno nie dla każdego. Osobiście lubię takie klimaty i mnie książka bardzo się podobała. Historia ciekawa i wciągająca, a jedyne „ale”, jakie miałam to fakt, że trochę za krótka (osobiście wolałabym, aby była trochę bardziej rozwinięta, miała więcej stron). Książkę czyta się bardzo szybko, to taka pozycja na jeden wieczór (a przynajmniej dla mnie).

Bohaterowie dość ciekawi, dobrze wykreowani.
Connine to młoda kobieta, która przeszła w ostatnim czasie bardzo dużo i to nie własnej winy. Straciła dom, mieszka w przyczepie, musi spłacać nieswój dług. Zastraszona, przerażona, nie widzi dobrego wyjścia z sytuacji. Kiedy pojawia się Blade, z jednej strony czuje, że może mu zaufać, z drugiej boi się, że znowu zostanie skrzywdzona, tym bardziej, kiedy widzi, jak wygląda życie w klubie. To bohaterka, która bardzo się zmienia podczas historii i mnie ta zmiana się podobała. Ogólnie ją polubiłam, choć nie zawsze zgadzałam się z decyzjami, jakie podejmowała.
Blade był żołnierzem, należy do klubu motocyklowego. To mężczyzna impulsywny, nieznoszący sprzeciwu, lubiący dobrze się zabawić, kobiety i seks. Daleko mu do „grzecznych” chłopców. Według mnie trzeba go poznać i dopiero wtedy można wyrobić sobie zdanie na jego temat.

„Blade” to książka, która mnie się podobała i z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy z serii. Polecam.


Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB


Blade

6 komentarzy:

  1. Czytałam część na fb i mi pasuje, więc jak będę miała okazje to przeczytam całość.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ksiązka kusi i jest zapisana na liste do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawa lektura, z przyjemnością poczytałabym na tarasie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie książki z chęcią przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo zaintrygowana historią.Spora dawka emocji.Już wpisuję książkę na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń