niedziela, 11 kwietnia 2021

Wydawnictwo Amare Książka pt.: „Kochaj mnie szeptem" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Kochaj mnie szeptem”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Amare.





Gabrysia jest młodą dziewczyną, studentką polonistyki. W przeciwieństwie do swojej współlokatorki nie lubi imprezować, jest dość wstydliwa i zamknięta w sobie. Duży wpływ ma na nią matka, kobieta, która zamiast wspierać swoją jedynaczkę, tłamsi ją i niszczy, ma wieczne pretensje, stale krytykuje.
Pewnego dnia Gabi poznaje Eryka, mężczyznę, który jest żołnierzem, który służył w Afganistanie. Jest bardzo szczęśliwa, kiedy zaczyna się o nią starć, wydaje się jej ideałem. Troskliwy, opiekuńczy, czuły – taki jest Eryk przynajmniej na początku i nawet nieudany pierwszy raz, który zamiast przyjemności sprawił ból, nie powoduje, że Gabrysia zmienia zdanie. Kiedy po niedługim czasie mężczyzna się jej oświadcza, ona się zgadza. Pierwszy raz robi coś wbrew matce, pierwszy raz się jej stawia. Niestety szczęście nie trwa długo, a Eryk okazuje się zupełnie inny niż na początku. Kobieta dość szybko żałuje swojej decyzji, czuje się, jakby wpadła z deszczu pod rynnę. Na dodatek, przez zachowanie męża traci ciąże, co ją załamuje, tym bardziej że nie ma w nikim wsparcia. Jaki okazał się Eryk? Jak wygląda życie Gabrysi po ślubie? Czy będzie miała siłę wyrwać się z toksycznego związku? Czy odnajdzie swoje szczęście?

To nie jest jedna z tych historii, która będzie idealna na leniwe popołudnie. Dlaczego? Ponieważ podczas czytania towarzyszy nam wiele emocji, od smutku, przez złość. To historia, którą przeżywa się razem z bohaterką, o której myśli się jeszcze długo po przeczytaniu ostatniego zdania. Niebanalna, ciekawa i wciągająca, a przy tym dość dynamiczna akcja, to książka, z którą nie dało się nudzić.

Gabrysia nie miała szczęśliwego życia, matka od zawsze ją poniżała, tłamsiła, mówiła, że do niczego się nie nadaje. To miała duży wpływ na to, jaka dziewczyna jest, na jej nieśmiałość i wycofania. Jednak mimo wszystko wierzyła w miłość, a kiedy na horyzoncie pojawił się Eryk, wierzyła, że w końcu i do niej uśmiechnęło się szczęście. To kobieta, która mimo młodego wieku wiele przeszła, której życie nie oszczędzało.

„Kochaj mnie szeptem” to książka, która dostarcza czytelnikowi dużą dawkę emocji, w której znajdziemy wiele bólu i cierpienia w różnych formach, ale też chwile szczęścia i radości. To książka, która zdecydowanie mi się podobała i według mnie warto po nią sięgnąć. Z przyjemnością polecam.


Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo AMARE oraz na FB


Kochaj mnie szeptem

6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa musi być książka

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa musi być książka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromnie ciekawa historia, chciałbym przeczytać całość już dziś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i polecam, ale najlepiej przeczytać obie części. Część druga budzi jeszcze więcej emocji

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo zaintrygowana historią :) Jest dramatycznie i erotycznie,lubię takie gatunki literackie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń