Zapraszam na opinię o książce pt.: „Hannah”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.
Hannah wyjeżdża do
Nowego Jorku, aby studiować, jednak nie tylko. Ten wyjazd jest dla
niej w pewnym sensie ucieczką, nowym początkiem z dala od
wszystkich, którzy ją znają. Chociaż w tym mieście mieszka jej
babcia, dziewczyna zamierza mieszkać w akademiku wraz ze
współlokatorką. Liczy na to, że zapomni o koszmarze, jaki
przeżyła rok wcześniej, że w końcu poradzi sobie z demonami,
które do niej wracają.
Plany miała wielkie, jednak już na
samym początku zalicza wpadkę. Zasypia zmęczona podróżą, a
ponieważ śni jej się to, co się stało, kiedy się budzi, na
widok współlokatorki i dwóch chłopaków zaczyna krzyczeć.
Początkowo zostaje wzięta za wariatkę, jednak udaje jej się
zaprzyjaźnić nie tylko ze współlokatorką, ale również pewnym
chłopakiem, którego poznała na studiach. Wszystko zaczyna się
układać, jednak przeszłość nadal w niej tkwi, powodując wiele
nieprzyjemnych sytuacji. Na dodatek brat współlokatorki, Will z
jednej strony bardzo ją drażni, z drugiej zaczyna dostrzegać go z
zupełnie innej strony niż inni. Czy uda jej się zacząć wszystko
od nowa w Nowym Jorku? Czy decyzja o wyjeździe była słuszna? Co
takiego zdarzyło się rok wcześniej? Czy zdradzi swoją tajemnicę
nowym przyjaciołom? Co ją połączy z Willem?
Uwielbiam
odkrywać takie perełki, bo dla mnie książka właśnie nią jest.
Po opisie zapowiadała się fajnie, ale nie spodziewałam się tak
emocjonującej i zaskakującej historii. Podczas całej książki
towarzyszyły mi emocje i to bardzo różne, a historia wielokrotnie
mnie zaskoczyła. Znalazłam w niej przeszłość, która w jednej
chwili stała się koszmarem, z który bardzo ciężko sobie
poradzić, próby zaczęcia wszystkiego od nowa, przyjaźń, miłość
i wiele więcej. To książka, którą czyta się dość szybko,
pomimo że ma ponad 400 stron. Osobiście nie mogłam się od niej
oderwać od samego początki, aż do ostatniej strony i liczę, że
będzie kontynuacja :).
Hannah to młoda kobieta, piękna,
urocza i choć ma wsparcie rodziców, nie potrafi poradzić sobie z
tym, co ją spotkało. Wystarczyła jedna chwila, jedno zdarzenie,
aby wszystko jej się zawaliło. To bohaterka, która stara się
radzić sobie ze wszystkim sama, która według mnie jest dość
silna. Osobiście bardzo ją polubiłam.
Will seksowny, chamski,
lubiący się zabawić, imprezować, traktujący kobiety
przedmiotowo, a seks jak zabawę. Tak widzą go wszyscy, jednak to
jego sposób na ochronę uczuć, a kiedy na horyzoncie pojawia się
Hannah, zaczyna czuć to, czego czuć by nie chciał. To bohater
mający wady i zalety, którego należy dobrze poznać, aby móc
ocenić.
„Hannah” to historia, którą zapamiętam na
długo, pomimo tego, że czytam bardzo dużo. Pełna emocji,
momentami zaskakująca, sprawiająca, że przeżywa się ją wraz z
bohaterami. Z wielką przyjemnością polecam.
Moja ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB
Ciekawa książka chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńSuper recenzja warto przeczytać
OdpowiedzUsuńDosyć ciekawa historia, mógłabym ja przeczytac
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ta historia mnie zaintrygowała i chciałbym przeczytać już dziś.
OdpowiedzUsuńFantastyczna książka,która pokazuje,że życie nie jest usłane różami.Chętnie zgłębię historię Hanny :)
OdpowiedzUsuńpanie na pewno książkę chętnie przeczytają
OdpowiedzUsuń