wtorek, 29 grudnia 2020

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "Układ z milionerem" - Recenzja

 

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Układ z milionerem”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.





Ivon żyje w slamsach, a każdy jej dzień jest taki sam jak poprzedni. Musi wstać wczas rano, aby zdążyć, znaleźć jak najwięcej butelek, zanim inni wszystko wyzbierają, oddać je do skupu i za to, co dostanie kupić jedzenie. Nie może się poddać, musi wyżywić młodsze rodzeństwo, a ich ojciec wcale się nimi nie interesuje, potrafi tylko pić i bić, kiedy chce wyładować swoją frustrację. Kobieta nie widzi możliwości zmiany swojego życia, a jedynymi chwilami wytchnienia są momenty, kiedy wraz z innymi biednymi stoi pod bramą „bogaczy” i marzy o życiu, takim jak oni mają. Jednak życie postanawia ją jeszcze dobić, jej malutka siostrzyczka zaczyna ciężko chorować, a jedynym ratunkiem jest operacja. Jednak ona kosztuje, a Ivon nie ma odłożonego ani grosza. Kobieta jest załamana, rodzeństwo jest dla niej wszystkich, to tylko dla nich jeszcze się nie poddała i mimo głodu i strachu stara się uśmiechać. Postanawia iść do Oliviera, jednego z bogaczy, który mieszka niedaleko slamsów i błagać o pomoc dla siostrzyczki. Mężczyzna się zgadza, mimo że każdy jej mówił, że tego nie zrobi. Ma jednak swój warunek, w zamian Ivon ma spędzić z nim noc. Kobieta jest dziewicą i chociaż do tej pory robiła wszystko, aby nie musieć sprzedać swojego ciała, widząc przed oczami stan siostry, zgadza się. Myśli tylko o ratunku dla niej, nie liczy się nic więcej. Czy uratuje siostrzyczkę? Jaki wpływ na kobietę będzie miała ta noc? Jaki tak naprawdę jest Olivier? Czy los Ivon się odmieni?

Czytając opis, wydawało mi się, że będzie to kolejna ciekawa historia, jednak nie podejrzewałam, że będzie aż tak emocjonalna. Już od pierwszych stron towarzyszyło mi wiele emocji. Historia pełna cierpienia, biedy, niesprawiedliwości, a jednocześnie wiary w lepsze jutro, miłości w różnych obliczach. Momentami miałam świeczki w oczach, nie mogąc zrozumieć, jak tak młoda kobieta jest w stanie, tyle znieś i nie myśleć o sobie tylko o młodszym rodzeństwu. Od książki nie mogłam się oderwać i pomimo że ma ponad 400 stron, musiałam poznać jej zakończenie od razu.

Ivon to młoda kobieta, której los nie oszczędzał. Kiedyś miała normalny, kochający dom, jej ojciec był dla nich wsparciem, kochał ich wszystkich, opiekował się nimi. Mieszkali w pięknym domu i mieli wszystko, o czym tylko zamarzyli. Jednak to było kiedyś, dawno temu. Śmierć mamy, choroba ojca, strata oszczędności i trafienie do dzielnicy biedy sprawiło, że jej ojciec z człowieka, w którym miała oparcie, stał się katem, którego człowiekiem lepiej unikać. Ivon mimo młodego wieku nie poddała się, opiekuje się rodzeństwem i robi wszystko, aby oni nie musieli zbierać butelek, aby choć trochę byli najedzeni. To bohaterka, której współczułam, a jednocześnie ją podziwiałam.

„Układ z milionerem” to nie jest kolejny romans, który przeczytamy, a po chwili zapomnimy. To książka wywołująca wiele emocji, z historią, którą zapamięta się na długi czas, która zmusza do przemyśleń i zastanowienia się nad własnym życiem. Zdecydowanie polecam.


Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB.


Układ z milionerem

9 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa recenzja i z pewnością książka też

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa recenzja i z pewnością książka też

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna recenzja zachęca by sięgnąć po tę książkę i przeczytać ją jednym tchem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi zachęcająco, bo ja uwielbiam emocje!!! Książki mają poruszać i o to w nich chodzi. Takie mam zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj intrygująca książka, muszą ja koniecznie przeczytac

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowita historia, bardzo dużo w tej książce emocji, na pewno warto przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczna książka,która chwyta za serce.Wpisuję ją na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń