niedziela, 29 listopada 2020

Wydawnictwo Insignis Książka pt.: „Trudna miłość. Mama i ja" - Recenzja

 

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Trudna miłość. Mama i ja”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Insignis.







Książkę czytała mama i jej oczami będzie recenzja.

Dzieciństwo Reginy Brett nie należało do łatwych, a wręcz przeciwne, było dość ciężkie. Niekochana przez matkę, krzywdzona przez ojca, była bardzo samotna, a jej jedynym przyjacielem był pies. Po wielu latach, kiedy kobieta poradziła sobie z traumami przeszłości, ona do niej wróciła. Jej matka zachorowała na alzheimera, a ona ma się nią zająć. Regina próbuje zapomnieć o przeszłości, przebaczyć i zająć się matką najlepiej jak potrafi.

Książka to autobiografia Reginy Brett, pełna bolesnych wspomnień. Praktycznie od pierwszej strony czytelnikowi towarzyszy wiele emocji, które pozostają nawet po zamknięciu książki. Pełna bólu, niezrozumienia, braku miłości i akceptacji od osoby, która powinna kochać nas bezwarunkowo, bronić przed innymi, prowadzić za rękę przez życie.

To nie jest lekka pozycja na leniwe popołudnie. To książka, o której będzie się pamiętać na długi czas, podczas której czytania będzie się „czuć” ból bohaterki, a momentami będzie się niedowierzań, że można taką krzywdę wyrządzać własnemu dziecku.

Mama książki autorstwa Reginy Brett zna od dawna, dlatego z wielkim zaciekawieniem sięgnęła po ten tytuł. Była bardzo zaskoczona, wiedziała, że życie kobiety nie było lekkie, ale nie wiedziała, że aż tak traumatyczne. Wielokrotnie podczas czytania podziwiała ją, że pomimo traumatycznego dzieciństwa stała się tak pozytywną osobą. Według mamy książkę powinien przeczytać, każdy, kto lubi autorkę Reginę Brett. Polecamy.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Insignis oraz na FB


Trudna miłość. Mama i ja

9 komentarzy:

  1. Czyli powi.nam przeczytacjak znaje vzas

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa książka, choć ja unikam biografi

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł na książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może i ja podsunę mojej mamie tę książkę Myślę, że byłaby zadowolona z tego wyboru

    OdpowiedzUsuń
  5. Można kiedyś przeczytac taka książkę

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie wzruszajace książki,ta historia pozostaje na długo w myślach każdego czytelnika :)

    OdpowiedzUsuń
  7. panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń
  8. Pies Franki był przyjacielem mamy Reginy, z tego co kojarzę :)

    OdpowiedzUsuń