środa, 21 października 2020

HarperCollins Polska Książka pt.: „Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę" - Recenzja

 

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa HarperCollins.





Amy ma własny styl, różowe włosy i pracuje jako kontlorelka biletów w pociągu. Dość nietypowe połączenie, ale właśnie taka jest Amy – zwariowana, przebojowa, nietypowa. Od kilku miesięcy, co dwa tygodnie jedzie w „jej” pociągu pewien mężczyzna. To dzięki niemu kobieta bardzo lubi poniedziałki, pomimo że tak naprawdę go nie zna, nawet nie wie, jak ma na imię, jest w nim zakochana. Wcale nie chodzi o to, że jest przystojny i to bardzo (choć nie ukrywajmy i to działa na nią), ale jego otwartość, pomoc innym, uśmiech, który odgania czarne chmury, to wszystko sprawiło, że dla Amy stał się kimś bliskich, choć dalekim jednocześnie. Kobieta niejednokrotnie chciała się odważyć, porozmawiać z nim dłużej, poznać go tak naprawdę, jednak zawsze się wycofuje. Wstępując pewnego ranka, jak ma to w zwyczaju do kawiarni po kawę, nie wie, że ten dzień tak wiele zmieni. Wychodząc z kawą, wpada na nią mężczyzna, ten sam którego spotyka w pociągu. Kobieta jest zawstydzona i szczęśliwa jednocześnie, tym bardziej że Jared nie tylko odkupuje jej kawę, ale również zaprasza na spotkanie. Amy i Jared dość szybko zostają parą i choć kobieta, poznając go bliżej, odkrywa, że jest zupełnie inny, niż jej się wydawało w pociągu, nie przejmuje się tym. Jest zakochana i szczęśliwa, jednak do czasu. Los postanawia sobie z niej zakpić, a Jared okazuje się kimś innym. Co odkryje Amy? Kim jest Jared? Czy ich miłość ma szansę na szczęśliwy finał?

Historia idealna na leniwe popołudnie. Ciekawa, wciągająca, momentami dość zabawna, dość dynamiczna, z zaskakującymi zwrotami akcji. Książkę czytało się bardzo szybko, a historia Amy na tyle mi się podobała, że nie mogłam się od niej oderwać do ostatnich stron.

Bohaterowie ciekawi, dający się lubić. Amy jest młodą kobietą, która jest trochę niezdarna, czasami coś powie, za nim pomyśli, co nieraz pakowało ją w kłopoty. To bohaterka, którą polubiłam i mocno jej kibicowała. Dla mnie to taki typ bohatera, z którym nie da się nudzić. Choć nie będę ukrywać, były momenty, w których jej zachowanie mnie trochę drażniło, w szczególności jej niezdecydowanie.

„Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę” to historia, którą przeczytałam z ciekawością, z przyjemnością śledząc losy Amy, Jareda i ...(nie zdradzę, bo musiałabym za dużo z treści zdradzić :) ). Może nie jest to wielki hit, historia, którą zapamięta się na długi czas, jednak jest idealna na leniwe popołudnie. Ze swojej strony polecam.



Moja ocena – 7\10



Serdecznie zapraszam na stronę HarperCollins Polska oraz na FB.


Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę

10 komentarzy:

  1. Ciekawa, ale niestety nie dla mnie.Ale napewno znajdą się zwolennicy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa, ale niestety nie dla mnie.Ale napewno znajdą się zwolennicy

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa, ale niestety nie dla mnie.Ale napewno znajdą się zwolennicy

    OdpowiedzUsuń
  4. Kazdy lubi co innego kazda znajdzie swojego czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie poczytałabym o historii tych bohaterów, czas jesienny sprzyja czytaniu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekwa ksiązka, warto ja przeczyatć

    OdpowiedzUsuń
  7. Różowe włosy to dość ekstrawertyczna ta kontrolerka , dla chłopaka głowy tracić nie warto;), książkę bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa historia, którą moglabym przeczytac na leniwe popołudnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie porywy serca,zauroczenie od pierwszej chwili niejeden czytelnik ma w swoim bagażu życiowym :) Jaki będzie los tej pary,o tym jestem bardzo zaciekawiona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń